Wpis z mikrobloga

@polik95: ulala, wygląda baaardzo obiecująco. ja polecam z kolei EFES przy Odynca. robią swoje pity I pieczywko, mięso prawilna baraninka. sos jogurtowy a nie jakiś plebejski czosnek, ostry - po prostu poezja. kapuchy nie ma tylko prawilne warzywka.
za kazdym razem jak go jem czuje mrownienie na podniebieniu z tej rozkoszy :)

a co do Sapko, musze sprobowac bo nie jadlem :)

btw EFES to pierwszy kebab w Warszawie jaki powstal.
rafau1337 - @polik95: ulala, wygląda baaardzo obiecująco. ja polecam z kolei EFES prz...

źródło: comment_9vKqVi5R9lUsRxki9gJp1xC9S7HzAozh.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@rafau1337: Czy buda czy restauracja, to nie jest baranina... Żeby się nie kłócić - wszyscy sprzedawcy kebabów mają obowiązek pokazania składu mięsa na życzenie. Przy najbliższej wizycie w EFESie poproś o etykietę dokładnego składu procentowego mięsa i wrócimy do dyskusji.

  • Odpowiedz
@Package: kebab na cienkim cieście z baraniną/wołowiną(nie pamiętam jak oni to tam nazywają) w Sapko na Jana Pawła, tam w pawilonach gdzie wszystkie sex szopy - po prawej jadąc w kierunku Arkadii. Możesz sobie zamówić bez sosu, bo na stole masz i łagodny i ostry i możesz sobie dobrać wedle uznania na każdy kęs
  • Odpowiedz