Wpis z mikrobloga

@Hera_Koka_Hasz_LSD: Carbonara w powszechnym komercyjnym mniemaniu to sos śmietanowy z boczkiem, sporo ludzi jest zdziwionych, że daje się tam ser, a Ty się dziwisz, że ktoś beszamel tam ładuje? :D Makaron w czymś białym pływa => carbonara. Najgorzej jak tam jeszcze cebulę #!$%@?ą. @Obserwator_z_ramienia_ONZ: No carbonara to jest w zasadzie makaron z jajkiem, co w tym dziwnego? Pecorino, pieprz, jajko, boczek - nic więcej się nie daje. Jeszcze lepsze jest
@kyaroru: @sheep17: Jest jak mówicie, tyle ze dodam od siebie małą ciekawostkę: jak byłem w Rzymie to w knajpie przy Ołtarzu Ojczyzny dawali tak jak mówił @n0xx - z samych żółtek. Pyszna sprawa. Zresztą tam i pizza była inna, polska januszowa gastronomia zgwałciła też to danie.
@Hera_Koka_Hasz_LSD: @n0xx: Z samych żółtek jest prościej niż z całych jajek, bo nie da się przez przypadek zrobić nieapetycznych wiechci ze ściętego białka na talerzu jak się przesadzi z temperaturą/za wolno miesza, tak to wychodzi podobnie.
@n0xx: Tłukłem te carbonary jak #!$%@? jak za młodu robiłem w gastronomii więc raczej nie psuję (i robię z całych jajek bo mi się po prostu nie chce brudzić dodatkowego naczynia na oddzielanie jak robię kilka porcji a nie mise en place na pół dnia, do tego nigdy nie mam z tymi białkami co zrobić bo ciast nie piekę, a w zamrażarce i tak mam już więcej tych białek z innych