Wpis z mikrobloga

W maju żaliłem się, że ukradli mi z klatki rower: http://wykop.pl/wpis/17727013
Już po miesiącu o nim zapomniałem, ale w połowie lipca stwierdziłem, że co szkodzi jeszcze raz sprawdzić.
Okazało się, że jest na sprzedaż w jednym lombardzie. Od wtedy już szybka piłka:
1. Policja
2. pojechaliśmy do lombardu z policjantem
4. Ok to ten rower, numery się zgadzają
3. Z powrotem na komisariat złożyć zeznania
4. Miałem jechać z powrotem do lombardu z policją wziąć ten rower, ale akurat wtedy było tour de pologne i nie dojechaliśmy:(
5. Trochę się przedluzylo, więc dopiero odebrałem rower

Plusy są takie, ze złodziej mi naprawil rower xD
I na dodatek pan policjant przypomniał mi przy składaniu zeznań, ze przeciez mi tez ukradl zapięcie, wiec wartość przedmiotu przekroczyła te potrzebną do zakwalifikowania jako przestępstwo :D.
Marekexp - W maju żaliłem się, że ukradli mi z klatki rower: http://wykop.pl/wpis/177...

źródło: comment_Wqugnftmc9wRViM2t8xoW3MpkoqtgY3c.jpg

Pobierz
  • 73
@MasterSoundBlaster: No ukradł jakiś koleś, tyle na razie znam szczegółów. A lombardziarza nie pociągną na pewno. Toż to musieliby 4/5 lombardów w Polsce pozamykać. Tyle dobrze, że przy oddawaniu roweru trzeba podpisać umowę, dlatego ten koleś wpadł. Myślał, że nie zauważę swojego roweru, bo wymienił parę rzeczy, ale ja dobrze wiedziałem jak rama wygląda i na szczęście miałem zdjęcia numeru seryjnego :).
Nie było pewnie zapięcia, chodziło o podniesienie wartości powyżej 500 żeby było przestępstwo a nie wykroczenie.
i na szczęście miałem zdjęcia numeru seryjnego :)


@Marekexp: Jak to zdjęcie? To nie miałeś żadnego dowodu zakupu z numerem?

Toż to musieliby 4/5 lombardów w Polsce pozamykać.


@Marekexp: No i tak powinno być. Takich paserów, którzy nie chcą nawet zweryfikować czy przedmiot nie pochodzi z kradzieży powinno się zamykać. Gdyby ktoś zdążył kupić rower to ciekawe czy lombard zwróciłby kasę kupującemu.