Wpis z mikrobloga

Czasami tak sobie myślę, jak mimo postępu, ciągłego rozwoju i powstawania różnego rodzaju uproszczeń przez te wszystkie stulecia istnienia naszej cywilizacji, jak bardzo skomplikowaliśmy życie ludzkie i w ogóle świat. Kiedyś chciałeś dom, to brałeś ludzi, ładny kawałek ziemi i budowałeś sobie drewnianą chatę czy coś. Teraz? Musisz mieć w cholerę kasy, ziemię, pozwolenie na budowę, takie dokumenty, srakie dokumenty, kiedyś słyszałam nawet o sytuacji, gdy ludzie wybudowali sobie wymarzony dom i musieli go rozebrać, bo pozwolenia nie mieli. Kiedyś ktoś umarł, to żegnało się ze zmarłym, zakopywało/paliło ciało i voila. Teraz musisz mieć wykupiony grób, spełniający jakieś tam normy, a jak za niego nie zapłacisz co ileś lat, to ci kogoś innego tam wsadzą. Kiedyś chciałeś jechać na drugi koniec kontynentu, to jechałeś, kij, że dwa tygodnie. Teraz musisz mieć paszport, przejść kontrolę na lotnisku, a jak jesteś za długo, to cię mogą deportować. Kiedyś chciałeś się skryć przed światem i wszystkimi, to budowałeś się w lesie i byłeś sobie pustelnikiem. Teraz mieszkając w lesie możesz się dowiedzieć, że nie wytniesz drzewa, bo nie twoje, dach twojej chaty jest o 5 stopni za bardzo nachylony, a w ogóle w Google Earth jest zdjęcie, jak srasz. Nie mówię, że to wszystko jest złe, bo pod pod pewnymi względami jest to dla dobra ludzi, bezpieczeństwo, porządek, nowe technologie i w ogóle, ale czasem wydaje mi się to wszystko mocno absurdalne. Przykłady nie powiązane ze sobą, nie dotyczą mnie, takie tam #oswiadczeniezdupy #przemyslenia
  • 3
@Ewuuu: no i ten dom budowałeś z desek i gowna jak ci właściciel wsi pozwolił a mając 29 lat juz witales sie ze śmiercią ze starości, jak cie wczesniej ze 20 razy nie okradli zbóje. Na drugi kontynent tak samo, co las to problemy.
Oczywiscie wszystko to jak miałeś akurat urlop od robienia w polu id zmierzchu di świtu by i tak głodować.
@Ewuuu: To co opisujesz to koszt wkupnego w nowoczesne XXI w. społeczeństwo. Nic nie stoi na przeszkodzie zbudowania sobie chatki z gówna gdzieś daleko w dżungli, tylko jesteś już tak uzależniona i nieprzystosowana do innego życia, że zginiesz po tygodniu, miesiącu czy roku. Nie ty jedna zadajesz sobie pytanie czy nie lepiej by ci było w nieco mniej zaawansowanej kulturze, cywilizacji jak amisze czy zbieracze miodu http://www.wykop.pl/link/3356087/halucynogenny-miod-z-gor-nepalu-eng
ale prawdopodobnie (tak samo