Wpis z mikrobloga

Mirunie pro tip ode mnie - piszcie pamiętniki! Naprawdę, zapisujcie jak najwięcej myśli, przeżyć i uczuć. Ile wlezie. Dziś całkiem przez przypadek trafiłem na notkę sprzed równo dwóch lat i jak ją przeczytałem, to mi włos dęba stanął. Musiałem 3 razy sprawdzić czy to aby na pewno był 2014 rok, a nie wczoraj.

Mam teraz DOKŁADNIE te same nurtujące mnie pytania, te same przemyślenia, te same same problemy i niemal takie same pomysły jak je rozwiązać. Wychodzi na to, że stoję dokładnie tam gdzie byłem 2 lata temu i zatoczyłem po prostu wielkie koło. Wydaje się, że to całkiem niedawno, ale przez ten czas pomieszkałem w dwóch-trzech państwach, skończyłem jedną szkołę i właśnie kończę drugą, kilka razy zmieniłem pracę. Po ludzku zrobiłem milowy skok i jestem innym człowiekiem niż wtedy. Okazuje się jednak, że pomimo tych zmian środowiskowych i mentalnych nadal nie odnalazłem siebie. Wychodzi na to, że trzeba coś diametralnie zmienić w sposobie działania, bo poprzednim razem udawało się tylko tymczasowo. Cały ten okres nie poszedł na marne, bo poszerzyłem horyzonty, możliwości i jestem też bardziej zdecydowany, ale chyba nie tędy droga.

No nic, zostaje mi tylko skopiować tamten dzień z pamiętnika i od jutra zacząć pisać na nowo :}

#przemyslenia | taguję #wiara #katolicyzm bo też się to do tego odnosi
  • 4
  • Odpowiedz