Wpis z mikrobloga

@matevtr: Jak nie ma zbyt dużego ruchu, to sam jeżdżę po ścieżkach bo asfalt > gówno > kostka fazowana. Podobnie jak @jash: często hulajnoga jest szybsza niż niektórzy rowerzyści. Ponadto zajmujesz mniej miejsca niż machający rękami rolkarz. No ale wiadomo wszystko z umiarem, trzeba robić tak żeby nie wchodzić rowerzystom w drogę.
@musialmi: jeszcze nie, ale jak tylko jest opcja to jeżdżę ścieżkami rowerowymi. tak mnie tylko naszło czy kogoś to już spotkało :P ale widzę, że prawo prawem, ale jak wszystko jest w granicach rozsądku to policja przymyka oko :)