Wpis z mikrobloga

CO ROBIĄ LEKARZE NA SOLGAZIE?


Mirki i o to właśnie chodzi, dziś o leczeniu :)
Zgłosiła się do nas @Nicy która uczestniczy w ciekawej akcji #popieramlekarzyrezydentow.
Tutaj strona gdzie można dowiedzieć się więcej: www.rezydenci.org.pl

A w komentarzu film który powinien was zainteresować. Udział wzięli już np. czarodzieje z @Loza_Szydercow, ale my nominujemy kolejnych śmieszków do wrzucenia zdjęcia z #popieramlekarzyrezydentow ( ͡° ͜ʖ ͡°) Są to:
@coptermedia_pl, @bezoka oraz @ulubiona żeby było ciekawie :)

#wykopefekt #lekarz #medycyna
SOLGAZ - CO ROBIĄ LEKARZE NA SOLGAZIE?
SPOILER

Mirki i o to właśnie chodzi, dziś ...

źródło: comment_VP2bBF64RUPxUq1Y1jOPop829VRSdkMO.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: to nie jest nasza PIERWSZA PRACA!!! TO jest nasza JEDYNA PRACA, do innej możemy pójść tylko dorobić po godzinach. Praca w której jesteśmy na równi z lekarzem z 20 letnim stażem i w takim samym stopniu odpowiadamy za zdrowie i życie ludzkie.
Pewien Minister powiedział: co lepsze? brak lekarza w szpitalu czy zmęczony lekarz na dyżurze? odpowiedział że zmęczony.
To ja spytam: co lepsze? zmęczony kierowca w TIRze na
  • Odpowiedz
@Nicy: @Nicy: skoro nie odpowiadają takie warunki może pora się przebranżowić? Jakoś inżynierowie nie zakładają związków i "hurr durr, dejta wincyj pinindzy" tylko się edukują w innym kierunku, w którym jest praca.
  • Odpowiedz
@szalony_kefir: no i lekarze też tak robią, a konkretnie jadą do UK/Skandynawii/Niemiec. sam jakbym kończył te studia to podejrzewam że nawet bym się nie zastanawiał nad #!$%@? stąd w dzień po dostaniu dyplomu, a według ankiet podobnie myśli koło połowy studentów. tylko że jak większość zastosuje się do twojej rady i stąd #!$%@? (a już mamy najmniej lekarzy na 1000 osób w UE), to kto wtedy będzie leczył ciebie, mnie
  • Odpowiedz
@szalony_kefir: ale póki co takiej sytuacji raczej nie ma, biorąc pod uwagę to że rynek sobie działa i nie słyszałem o większych niedoborach kadrowych w branżach technicznych. poza tym pracę inzyniera można outsourcować, co robimy chociażby kupując produkowane w Chinach i projektowane w Stanach sprzety. kiedy dostaniesz zawału albo potrąci cię samochód to leczenia już nie będziesz w stanie outsourcować, tylko po prostu umrzesz bo najbliższy szpital w którym będzie
  • Odpowiedz
@Ruten: Chciałbyś lekarza, którego państwo za duże cebuliony wykształciło a następnie ten lekarz nie pracuje w zawodzie tylko na kasie w Biedronce?
@Nicy: już rezydentka? ;)
@SOLGAZ: Dzięki, duży plus za poparcie ;)
  • Odpowiedz
Hehe. Lekarze mówią " zarabiamy 3k brutto i jest za duży naklad pracy, jest nas za mało i rozważamy wyjazd" a ludzie krzyczo " lekarze zarabiajo 40k (lel) a jak się podoba niech #!$%@?" spoko #!$%@? - tylko potem nie placzcie ze kolejki xdddddddd
  • Odpowiedz
@paramedic44: jak dziadek płaci prawie 500 zł za prywatną wizytę u profesora kardiologii, która trwa kilkanaście minut, a w kolejce 20 osób , i każdy płaci prawie 500, to się tego w dzień trochę uzbiera

jak dobry lekarz to będzie zarabiał dobrze, a rezydencję i inne praktyki trzeba przetrwać, coś za coś
  • Odpowiedz
@paramedic44: no to kto Ci się broni uczyć? kto ci kazał być lekarzem? to nie wiedziałeś jaka jest sytuacja, że teraz chcesz płakać do ministra? Trzeba było skończyć inne studia, zostać informatykiem i zarabiać 15k. Wolna wola szlachecka i twój wolny wybór. Tym bardziej, że taki lekarz rezydent, przynajmniej na początku, to pewnie chuya potrafi, ale nie wiem w tym wypadku jak jest, tylko przypuszczenie.
  • Odpowiedz
@Duzy_Dziki_Zwierz: Budzi się z reka w nocniku bo uwierz mi ale ja dopiero na 3 roku dowiedziałem się ile się zarabia . Bo tez myślałem ze po studiach jest och i ach, bo taka opinia o zarobkach lekarzy krąży. Ale pewnie i tak nie uwierzysz. To jest to samo jak magiczne 15k informatyków
  • Odpowiedz
@paramedic44: ja baran liczyłem po studiach na dwa na rękę, i się nie doceniłem bardzo. Niewiele potrafisz, niewiele zarabiasz, za to masz pewną pracę od razu po studiach, jak poszedłeś z powołania, to nie powinieneś narzekać. Trzeba swoje odbębnić, zeby nabić doświadczenie i zarabiać odpowiednio do wiedzy i umiejętności.

A to płakanie do ministra to tak, jakbym postawił dom na terenie zalewowym, a potem płakał, że powódź.
  • Odpowiedz
@Nicy: to wyjedź, broni Ci ktoś? Kolejki to nie wina braku lekarzy, tylko chorego systemu. I to właśnie nie Wy jesteście największymi ofiarami tego systemu, tylko pacjenci czekający po kilka lat na zabieg.
Głupio wybrałaś kierunek nauki, a teraz masz pretensje do Państwa, bo przecież według Ciebie przez 9 lat to pensje powinny wzrosnąć pewnie kilkukrotnie.
  • Odpowiedz
Swoją drogą jestem ciekaw kto to nakręca, że przez 8 lat rządów PO kompletnie nic się nie działo, a tuż po dojściu PiS-u do władzy przypomniało Wam się, że zarabiacie za mało, nie podniesiono pensji i w ogóle macie #!$%@?. Wam pobudek politycznych nie zarzucam, ale śmierdzi to jakby to nakręcała opozycja, żeby #!$%@?ć władzy.
  • Odpowiedz