Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie (raczej do różowych) - czy jeśli wasz facet zrezygnowałby z pracy, żeby 3 tyg lub miesiąc posiedzieć w domu lub gdzies wyjechać na jakiś czas i odpocząć od toksycznej atmosfery w biurze to stracilybyscie do niego szacunek? Przy założeniu, ze takie dobrowolne bezrobocie nie byłoby żadnym problemem finansowym z uwagi na duże oszczędności. Jestem całkowicie wypalony zawodowo i ledwie sie trzymam w kupie z powodu stresu w pracy. Każdy kolejny dzień to piekło. Chciałbym to "rzucić na jakiś czas i wyjechać w Bieszczady", ale długoterminowo trochę boje sie reakcji dziewczyny czy nie uzna tego za słabość i zrazi sie do mnie jako do osoby słabej. Jesteśmy ze sobą juz 5 lat, wiec kawałek czasu, ale wciąż sie zastanawiam.

#rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Czy zraziloby cię takie zachowanie u faceta?

  • Tak, zaczęłabym mieć wobec niego watpliwości 5.8% (82)
  • Nie, rozumiem jego trudna sytuacje 48.8% (696)
  • Sprawdzam / jestem facetem 45.4% (647)

Oddanych głosów: 1425

  • 36
@AnonimoweMirkoWyznania: no bez jaj. jakby mi sie chlop mial meczyc w pracy, to oczywiscie, ze sama bym mu wrecz zaproponowala, zeby wzial wolne choc na chwile, a najlepiej poszukal czegos nowego w ogole.
A jak juz w ogole nie wplynie to na finanse, to no bez przesady.
Jestescie ze soba 5 lat - to juz kawal czasu. Jesli ktores z partnerow po takim czasie mialoby sobie cos nieteges pomyslec o drugim