Wpis z mikrobloga

a co to znaczy jedna porcja?


@StonogaWsciekla: To jest STAŁY punkt odniesienia. Jak będzie ci za mało - trochę dołożysz. Łatwiej dokładać trochę, niż za każdym razem całość. Ja sam się nei #!$%@?ę w tańcu i jak robię, to 500g torbę staram się dzielić na 4 równe porcje, w sensie - najpierw 1/4, potem 1/3 i na koniec połowa. Wychodzi nieźle.