Wpis z mikrobloga

Co z tego, że przedstawia prywatne poglądy twórców? Przecież każdy film tak robi.


no proszę cię

Zdaniem szefowej resortu edukacji „Smoleńsk” – choć to w końcu film fabularny – to może być traktowany również jako obraz „edukacyjny, biograficzny, dokumentalny”

Jarosław Kaczyński: to jest film, który mówi prawdę o Smoleńsku


@TajemniczyDonPedro:
@6c6f67696e: te cytaty to zarzuty dla polityków, a nie dla filmu. Nie słyszałem, żeby w nim powiedziano, że wszystko, co przedstawiono jest w 100% prawdziwe.
@Kempes: teorie spiskowe to też są poglądy. Według Ciebie twórcy filmów nie mogą uwyraźniać swoich poglądów we własnym filmie? Nie na tym chyba polega wolność, nie?
te cytaty to zarzuty dla polityków, a nie dla filmu.


Film, który był fundowany ze zbiórek wspieranych przez ludzi popierających teorię o zamachu, wspierany przez rządzących polityków mówiących o zamachu a ty mówisz o zwykłym filmie fabularnym?

Nie słyszałem, żeby w nim powiedziano, że wszystko, co przedstawiono jest w 100% prawdziwe.


wystarczy, że minister edukacji mówi, że film ma walory dokumentalne. albo, że najważniejszy polityk w państwie mówi, że w końcu pokazano
Film, który był fundowany ze zbiórek wspieranych przez ludzi popierających teorię o zamachu, wspierany przez rządzących polityków mówiących o zamachu a ty mówisz o zwykłym filmie fabularnym?


@6c6f67696e: co jest złego w zbiórkach pieniędzy na film? Co to jest "zwykły film fabularny"? najpierw zdefiniuj to pojęcie, a potem powiem Ci czy wg. mnie "Smoleńsk" jest takim filmem czy nie.

wystarczy, że minister edukacji mówi, że film ma walory dokumentalne. albo, że
@TajemniczyDonPedro: To zależy niemniej są dwie sfery w których ten film robi aferę:
1. jak wyżej dotyczy kinematografii - ten film jest po prostu słabym filmem, chociażby ze względu na brak decyzji czy miał być dokumentem czy dramatem co odbija się w chaotycznej narracji dramatu, wrzucanymi tu i ówdzie prawdziwymi materiałami z telewizji doprawione słabo napisanymi i odegranymi postaciami przez aktorów znanych z tego że grali w wybitnej produkcji "Karol: Człowiek
@TajemniczyDonPedro: Ale jak nie możesz promować? Jakoś widzę rozpiski wszystkich kin z seansami Smoleńska i biegających polityków krzyczących że film jest świetny? Skąd urojenie albo wyjaśnij o co ci chodzi bo nie bardzo rozumiem po co piszesz to co piszesz.

Powiedz mi też coś o "obiektywnych opiniach" ("obiektywnych ocenach") czy też dlaczego ma nie być afery z powodu opinii i jaka jest różnica.
@TajemniczyDonPedro: No to przecież to subiektywne oceny (masło maślane) i na tym polega dokładnie krytyka filmu wyrażana w jednej z subiektywnych form publicystycznych - recenzji. A to że jest "tak duża" (jak duża?) może wynikać z tego, że po prostu film osiągnął chociaż taki cel artystyczny jak wywołanie emocji.