Wpis z mikrobloga

@bergero00: Zgodzę się z tym że grobów nie powinno się dewastować, ale co do demontażu to nie zgadzam się z tym całkowicie.

Istnieją groby zbiorowe ulokowane w centrach miast i mieszkańcy miast woleliby aby pomnik jak i grób przeniesiono na cmentarz, gdzie według polskiego prawa powinny się znajdować, bo nie zawsze tak jest.

@Pomaraczowy: Istnieją w Polsce również zbiorowe mogiły niemieckie. Gdzieś ich trzeba pochować
kazali im iść na przód na Berlin, gwałcić wszystko co się rusza, palić i grabić wioski ? Wątpie.


Proponuję poczytać co nieco, pozbędziesz się wielu wątpliwości.

Kobiety, matki z córkami, leżały po prawej, a na lewo od szosy i przed każdą Niemką stała grupa śmiejących się mężczyzn ze spuszczonymi spodniami. Te już zakrwawione i nieprzytomne odciągano na bok. Dzieci, które próbowały bronić matek, zostały zastrzelone. Rozlegały się salwy śmiechu, ryki i szyderstwa,
@bergero00: na osiedlu gdzie kiedyś mieszkałem z okazji nowej inwestycji okazało się, że kiedyś był tam cmentarz i zanim zaleje się betonem trzeba było powywozić masę kości . Jeżeli pod deweloperkę można było przenieść cmentarz to tym bardziej kraj napadnięty ma prawo przesunąć groby napastników.
@bergero00: "co winni szeregowi, prości ludzie" no pewnie że niewinni :D Jest sporo literatury o procesach w Norymberdze, Dachau, Buchenwaldzie itd jedno co łączyło prawie wszystkich oskarżonych to próba wyłgania się z dokonanych zbrodni tym, że przecież wykonywali tyko rozkazy. Zostało uznane, że mimo to są odpowiedzialni za swoje działania. Być może nawet wyszły rozkazy do radzieckich żołnierzy żeby dokonywali masowych gwałtów, wykazywali się nadludzką brutalnością i oni po prostu je
@BezzZnaczenia: Mówiąc o kaszubach miałem na myśli bardziej region kraju. Dokładnie to chodzi mi o okolice dzisiejszego woj pom. i północnego kuj.pom. Z niemcami wtedy moja rodzina i mieszkańcy okolicznych wiosek nie mieli nic wspolnego.
@fledgeling: dokładnie tak, taka była linia oskarżyciela W.Densona(Dachau, Mauthausen, Flossenbürg i Buchenwald-tymi obozami się zjmował), że to był "ogólny plan" i wszyscy biorący w nim udział są winni. Nawet udało mu się to przepchnąć przez sąd, który zgodził się z nim.
@torunskizlodziej: oczywiście ze czytałem ta książkę i wielkie uproszczenie robisz
bo tak naprawdę 1 linia frontu nie zachowywała się jakoś skandalicznie czy to ruskich, niemcow itp itd każdej armii. Po prostu byli zajęci żeby pierwsze co karabin rzucić i gwałcić co popadnie. Problem zaczynał się jak 1 pierwsza linia przeszła i przechodziła 2-3 linia (ogólnie żołnierze którzy zajmują się zaopatrzeniem, umocnieniem, trzymaniem porzadku(na papierze) itp itd ich bylo chyba 3 razy
@fledgeling: głupota się okazała później, bo większość ze skazanych albo się doczekała złagodzenia wyroków albo wręcz wypuszczenia z więzień ze względu na konieczność ocieplenia stosunków z Niemcami. Ale co do zasady, za zbrodnie wojenne stworzył się precedens, że bycie wykonawcą rozkazów nie zwalnia od odpowiedzialności.