Wpis z mikrobloga

@powerfulally: bardzo ladny :)
a ewentualnymi nieowodzeniami sie nie przejmuj.
ja nad kilkoma pierwszymi bochenkami lzy prawie wylewalam, bo a to za twardy wyszedl, a to popekal - zanim opanowalam wspolprace z moim piekarnikiem troche minelo.
Tez na pewno dasz rade! Powodzenia i smacznego!