Wpis z mikrobloga

Mirki, pijcie ze mną kompot
Właśnie wracam do domu z nowym przestraszonym towarzyszem, którego ktoś porzucił a na dodatek na moich oczach wpadł pod samochód
Był tak smutny, że stwierdziłam, że zabieram go do mojej piwnicy gdzie będziemy razem przegrywić
Mam aż cztery #smiesznekotki więc może być kolorowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czuje dobrze człowiek

#pokazpsa ʕʔ
Pobierz maszpozdro - Mirki, pijcie ze mną kompot
Właśnie wracam do domu z nowym przestraszon...
źródło: comment_zUXJtI6QmZ72sGKnJ4O6HmyaO2fARUb4.jpg
  • 18
@maszpozdro: No i pięknie, a od siebie dodam, że w moim domu zawsze minimum 50% zwierzaków stanowiły przybłędy. Przy czym nie to, że mam/miałem w domu psiarnię, bo nigdy nie było więcej niż 3 psy. I muszę przyznać, że te przybłędy to najwierniejsze psy jakie miałem ;-)