Wpis z mikrobloga

@zamawiacz88: To jest dramat. Ja za to na wakacjach widziałem podobne, choć na większym obiekcie. Na Jelczu L11, który na emeryturze robi jako stacjonarny bar.
Oczywiście bezmózgi nie mogli mu darować i był przyozdobiony napisami Kielce, Korona i Kielce on tour.
Ręce opadają...