Aktywne Wpisy
Derasot +1321
Zapytałem agentkę nieruchomości o to czy mieszkanie jest w ekspozycji południowej, a ta odparła "nie mam ze sobą kompasu". Czaicie? XDDDDD Baba bierze hajs od właściciela i potencjalnego najemcy o dość istotną cechę mieszkania, a ta nawet tego nie wiedziała. Ona dosłownie chciała wziąć hajs za otwarcie drzwi. Beka z klientów takich agencików
#patodeweloperka #nieruchomosci to nie #heheszki
#patodeweloperka #nieruchomosci to nie #heheszki
Mia900 +275
Aktywne Znaleziska
Jestem od lipca na tripie życia w Japonii. @Julass namówił, wrzucam i otwieram tag #pawbeatswjaponii - może kogoś moje doświadczenia zainteresują
Fukuoka
Udało nam się znaleźć w miarę tanie mieszkanie na airbnb, oceny dobre, tylko jedna negatywna, że nocami "weird sounds". Weird sounds nam niestraszne.
Idziemy z kumplem (PL) do jednego klubu, drugiego, ciągle mało ludzi i ogólnie słabo. Zjedliśmy tanie sushi i odpuściliśmy temat. Milionowe miasto, neonów dużo, a jakieś takie martwe było.
Wracając już będąc już 3 minuty od mieszkania, dopadła mnie jakaś gorycz że "jak to zero imprezy w tak dużym mieście?". W końcu idziemy blisko domu i nagle słychać jakąś imprezę, coś typu karaoke. Mówię - no dobra wchodzimy
Otwieram drzwi a tu taki malutki pubik i siedzi z 10 osób i zabawa na całego. Jak nas zobaczyli to w ogóle szał i "come in!!!"
Pijani Japończycy kochają Europejczyków.
Wszyscy starsi od nas na oko od 3 do 6 lat
Jedna panna na oko lvl 28 podchodzi i mówi OOOOH KAWAIIII!!!
I co robi? zaczyna mnie obwąchiwać
I do nich coś mówi i nagle wszystkie lvl od 24 do 30 zaczynają obwąchiwać mnie i kumpla ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"KAWAAAAIIIIII!!!!!"
myślę omg
Oglądały nam ręce jak w jakimś zoo i się cieszyły
I barman pyta
- how did you find us?
- we were just passing by and heard the music, we live near this club
- so you are here by accident?
- yes
Konsternacja. Patrzą na siebie wszyscy i jeden mówi
#podroze #podrozujzwykopem #japonia #pawbeats #truestory
Każdego momentu na pewno nie, ale potrafię opowiedzieć rzeczy z mojego życia bardzo szczegółowo. Do tego stopnia, że na przykład podeszła do mnie kiedyś randomowa dziewczyna z prośbą o zdjęcie, a ja zaraz po nim jej powiedziałem że ją pamiętam, spotkałem gdy pracowała w 2012 w czerwcu w miejscu X, a w 2014 w listopadzie w miejscu Y i jeszcze kiedyś była ba moim osiedlu z koleżanką ale to było z 6 lat temu i miała inny kolor włosów :D poszła opowiadać że mam na jej punkcie obsesję.
No i takich historii "od zdjęcia" było mnóstwo, jednego ziomka poznałem z obozu nad morzem sprzed 15 lat, jak wymieniłem mu z nazwiska wszystkich uczestników i opiekunów to zwariował. Często to dla mnie dyskomfort, gdy pamiętam ludzi których nie powinienem, dlatego unikam jeżdżenia autobusami, czasami nie patrzę w oczy itd
@justlikethat: @abdonaty: zostaliśmy, dopiliśmy piwo, było bardzo miło ( ͡° ͜ʖ ͡°) ps. Opowiedz
Zupełnie nieprzypadkowa ;)
Ja na wypoku od lat
Skoro tak, to powiem ci, ze jest facet zajebiscie, ale to zajebiscie utalentowany, a twoja muzyka mnie rozwala na kawalki doszczetnie. Trafiasz w kazdy punkt mojego gustu muzycznego.