Wpis z mikrobloga

@jegertilbake: Nie, mam problem z ludźmi którzy próbują udawać kogoś kim nie są - jak Twoja siostra. Nie stać się na zegarek/buty/cokolwiek - kupujesz tańszy zamiennik, a nie podróbkę. Niczym się to nie różni od piractwa
  • Odpowiedz
@owocliczi: Mam wellingtona już ze 4 lata, działa jak marzenie, żadnej rysy (a noszę prawię codziennie), skórzany pasek w niezłym stanie. Dodam tylko, że odkupiłam go od jakiejś blogerki za 200 zł (dostała go za dara od marki) #cebuladeals
  • Odpowiedz
@jegertilbake: Pójdziesz do szkoły średniej, zaczniesz się interesować płcią przeciwną (lub tą samą, wedle wyboru), to może zrozumiesz, że zegarek to nie tylko 'urządzenie które ładnie wygląda na ręce'.
  • Odpowiedz