Wpis z mikrobloga

@verruct , nie ma już odwrotu.

Zakładam tag #piorniknabudowie . Mam nadzieję, że niektóre moje historie i przygody Wam się spodobają. Od razu zaznaczam, że mam niewielki staż w porównaniu do wielu Mirków specjalistów z Wykopu.

Otóż mam bzika na punkcie awarii maszyn budowlanych. Głównie tych, które mają zamiar pracować na asfalcie pod obiektem. Chodzi o wycieki olejów (to z przewodów, z siłowników, ze źle dobranych uszczelek itp...). Jak wiadomo olej hydrauliczny/ silnikowy ma destrukcyjny wpływ na powierzchnie asfaltowe. Rozpuszcza je i przede wszystkim powoduje brak przyczepności (do opony samochodowej lub warstwy wyżej położonej).
Zawsze takie awarie operator musi mi zgłosić, a ja piszę meila do bazy z prośbą o usunięcie usterki.

Tym razem Manitou (potocznie manitka) stała na nasypie z boku obiektu. No, cholera jasna! Znowu coś z niej cieknie, tym razem z tyłu. Ciemna plama wielkości mojej dłoni. Podchodzę do operatora:

"- Miłosz, ty widziałeś, znowu coś ci cieknie z tyłu. Dlaczego mi tego nie zgłosiłeś? Choć obejrzyj, muszę meila na bazę napisać"

A on się ze mnie śmieje:



@heheszki @budowa @budownictwo @mosty
  • 10