Historyczne juz foto. Dyżurka w Schronisku nad Morskim Okiem, ratownicy po 13-godzinnej nocnej akcji. "W dniu 30.12.2015 o godzinie 17:36 dotarło zawiadomienie o wypadku w rejonie Przełęczy pod Chłopkiem, podczas schodzenia z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego, w wyniku potknięcia jednego z turystów, cały trzy osobowy zespół (turyści byli powiązani ze sobą liną) zaczął zsuwać się po śniegu w stronę Sanktuarium. Lina zahaczyła się o wystający kamień i turyści zawiśli nad przepaścią. W miejsce zdarzenia udali się ratownicy, dwójkę turystów udało się bezpiecznie sprowadzić do Schroniska nad Morskim Okiem. Trzecia osoba znajdowała się nadal w trudnym terenie, pomoc tej osobie wymagała użycia zaawansowanych technik ratowniczych. Ratownicy zjechali na linach do poszkodowanego w celu udzielania pomocy. Na miejscu okazało się że poszkodowany jest nieprzytomny i znacznie wychłodzony. Działania ratownicze odbywały się w bardzo trudnym terenie i warunkach (noc, temperatura -15 C) Resuscytacja poszkodowanego trwała ponad 5 godzin i odbywała się również podczas transport poszkodowanego. Poszkodowany znajdował się również w hipotermii." Fot. Andrzej Mikler, TOPR
Szanuje TOPRowcow! W zeszlym roku sam korzystalem z ich pomocy.. smiglowiec wciagnal mnie winda na poklad na podejsci pod zawratem juz niemalze w nocy po calodziennym marszu. Odwodnilem sie tak bardzo ze dostalem padaczki, jak sie można domyslec z padaczka na klamrach i lancuchach nie da sie podejsc chocby to bylo 10 m do celu. A tak wlasnie bylo w moim przypadku. Profesionalisci pelna geba. W ramach podziekowan przekazalem na topr 1%
@baczus no właśnie o tym mówię, ja mam do gości szacun, ryzykuja swoim życiem by ratować czyjeś i najczęściej dla nich to nie praca, a pasja!
@Fichtner o to to, gdyby nie "bóldupiący TOPRowcy" to byś nie pisał, więc proponuję zastanowić się @Daleki_Jones nad podejściem. A tak w ogóle zapytam: byłeś Ty kiedyś człowieku w górach? Nie w jakis tam tysiecznikach z których jest ładny widoczek na miasto typu
@Daleki_Jones dziwisz się? Jak kur.a widzę tych wszystkich sebixow w adidaskach i ich karyny w japonkach albo szpilkach idące nad morskie oko to się nóż w kieszeni otwiera.
Ale nad morskie oko idzie się po asfalcie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Fichtner nie nie, nie zrozumieliśmy się i faktycznie my bad za takie napisanie posta, już nie edytuje. Zgodziłem się z Tobą że to fajne chłopaki, bo byś już nie pisał teraz [tu powinien być przecinek, moja wina ( ͡°ʖ̯͡°)] i proponuję się zastanowić @Daleki_Jones nad podejściem. Kajam się :(
@mistra nie szkodzi, w tamtym roku było wezwanie śmigłowca i okazało się że wezwali go bo się zmeczyli wracając właśnie tą asfaltówką i bo robiło się już ciemno. Godzina 20 w lipcu czy czerwcu. Więc i tacy debile są
@Daleki_Jones: No a jak wchodzili na morskie oko i wzywali TOPR bo się okazało, że za późno schodzą i już ciemno jest a po za tym szpilki ma kobieta i się ślizga i nie może przejść. To jest #!$%@? poważne człowieku ? xD
@Daleki_Jones: #!$%@? jak mały Kaziu po dużym piwie. Toprowcy w mediach mają prawo głosu dopiero jak się ktoś #!$%@?ł w górach. Toprowcy nie chcą płatnych, niesłusznych wezwań śmigłowca, bo uważają, że turyści będą się bali wzywać pomoc, kiedy będzie to potrzebne. Oni nie idą do mediów. Jak masowo ludzie spadają Pod Chłopkiem czy z Orlej, to wtedy tvn tam jedzie i powtarzany jest ten sam schemat- "ludzie #!$%@? nie idźcie
@pamietamfanzonuna a to jakiś problem iść w adidasach nad morskie oko? Lol Nawet karyna w japonkach by dała radę i nikomu krzywdy by przy tym nie zrobiła.
Chodzę spać o 22 i budzę się o 6;30, wiecznie zmęczona, nie mogę się dobudzić czuję się jakbym nie spała całe życie. O co chodzi? Biorę melatoninę, badania mam wszystkie ideolo to czemu jak człowiek cywilizowany nie mogę obudzić się wypoczęta
"W dniu 30.12.2015 o godzinie 17:36 dotarło zawiadomienie o wypadku w rejonie Przełęczy pod Chłopkiem, podczas schodzenia z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego, w wyniku potknięcia jednego z turystów, cały trzy osobowy zespół (turyści byli powiązani ze sobą liną) zaczął zsuwać się po śniegu w stronę Sanktuarium. Lina zahaczyła się o wystający kamień i turyści zawiśli nad przepaścią. W miejsce zdarzenia udali się ratownicy, dwójkę turystów udało się bezpiecznie sprowadzić do Schroniska nad Morskim Okiem.
Trzecia osoba znajdowała się nadal w trudnym terenie, pomoc tej osobie wymagała użycia zaawansowanych technik ratowniczych. Ratownicy zjechali na linach do poszkodowanego w celu udzielania pomocy.
Na miejscu okazało się że poszkodowany jest nieprzytomny i znacznie wychłodzony.
Działania ratownicze odbywały się w bardzo trudnym terenie i warunkach (noc, temperatura -15 C) Resuscytacja poszkodowanego trwała ponad 5 godzin i odbywała się również podczas transport poszkodowanego.
Poszkodowany znajdował się również w hipotermii."
Fot. Andrzej Mikler, TOPR
#tatry #topr #historiajednejfotografii #gory
źródło: comment_LQDa93c9EaU6QTHxRsWIlE7Ur8DYu678.jpg
Pobierz@Fichtner o to to, gdyby nie "bóldupiący TOPRowcy" to byś nie pisał, więc proponuję zastanowić się
@Daleki_Jones nad podejściem.
A tak w ogóle zapytam: byłeś Ty kiedyś człowieku w górach? Nie w jakis tam tysiecznikach z których jest ładny widoczek na miasto typu
Ale nad morskie oko idzie się po asfalcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodziłem się z Tobą że to fajne chłopaki, bo byś już nie pisał teraz [tu powinien być przecinek, moja wina ( ͡° ʖ̯ ͡°)] i proponuję się zastanowić @Daleki_Jones nad podejściem.
Kajam się :(
Czepiasz się, wiadomo o co mi chodziło (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞,
Nawet karyna w japonkach by dała radę i nikomu krzywdy by przy tym nie zrobiła.
Czepialscy się znaleźli ( ͡° ʖ̯ ͡°)