Wpis z mikrobloga

@fortheworld: no #!$%@? macie aż taką sielankę ? u mnie wiecznie stres bo nie wiadomo co mnie na delegacji czeka, nie wiem nigdy ile tam będę siedział przez co nie mogę nic sobie nic zaplanować, ciągle telefony kiedy skończymy, do tego robota z debilami w brygadzie dla których szczyt humoru to oglądanie polskich kabaretów i wiecznie krytykowanie mojej pracy, którzy za parę złotych #!$%@? by całą noc a szef jeździ nowym
@fortheworld: było 10/10 dlatego od dwóch tygodni jestem na wypowiedzeniu...#!$%@?ć to, po 9ciu latach wypruwania sobie żył i #!$%@? dla chwały korpo nadszedł czas pożegnania... i obecnie stres na poziomie 0 czekam na koniec okresu wypowiedzenia i z radością wegetuję 8 godzin dziennie...