Wpis z mikrobloga

Czekam sobie w kolejce do lekarza i ludzie sie na mnie gapia, bo.... XD
Wchodzę do przychodni i pytam sie na recepcji:
- dzien dobry, tata mnie rejestrował wczoraj do lekarza na taka a taka godzinę, ale nie pamiętał nazwiska... Cos na w, doktor woltomierz czy wodomierz... XD

Babki na recepcji tak sie zaniosły śmiechem ze pol przychodni sie zaczęło gapić i śmiać xD a ja sam ledwo co sie powstrzymałem od łez ze śmiechu xD


#heheszki #nfz #truestory #coolstory #lekarz
  • 15
  • Odpowiedz
@verex: moja pierwsza praca. Skierowanie do lekarza medycyny pracy. W urzędzie pracy tłok, harmider. Nie usłyszałem dokładnie nazwiska lekarza, coś tam zapamiętałem. Pomykam do przychodni.

Widzę siedzi babka, na oko około 55 lat. I pytam:
- Pani też do Jezusa?

Doktor miał na nazwisko Lesius. Był bodajże Węgrem? Wstyd mi do dziś.
  • Odpowiedz