Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, to dzielenie setów tylko upewnia mnie w przekonaniu, że siatkówka to sport z najbardziej #!$%@? przepisami. Za porażkę dają punkty, turnieje mistrzowskie z trzema etapami grupowymi, w których drabinka jest ustalana na miejscu w trakcie mistrzostw, przy zielonym stoliku (w Polsce takie akcje były jeśli dobrze pamiętam), do tego co roku zmieniają się przepisy odnośnie ustalania kolejności w tabeli. Teraz jakieś dzielenia setów wymyślili, nosz #!$%@?, jak tu traktować tą dyscyplinę poważnie.
#rio2016 #siatkowka #januszeolimpiady
  • 2
@pr0rock: jest normalne losowanie, żeby ograniczyć kombinatorstwo i wybieranie sobie przeciwnika w ćwierćfinale. Wyciągnęli wnioski z poprzednich imprez jak MŚ 2010 czy ME 2011, gdzie lepiej było przegrać jakiś mecz w grupie, żeby później trafić na słabszego rywala.
Za porażkę dają punkty


@pr0rock: Tę punktację akurat uważam za świetny przepis który zwiększa emocje i sprawia że w tabeli robi się ciekawiej.

Z całą resztą można się zgodzić. Na każdych zawodach inne zasady, nigdy nie wiadomo które akurat obowiązują (najśmieszniejsze wg mnie było jak niby liczyli punkty po nowemu, czyli np. 1 za porażkę 2-3, ale i tak jako pierwsza liczyła się liczba zwycięstw xD ), pokrętne zasady kwalifikacji olimpijskiej,