Aktywne Wpisy
MarianJanusz +15
Uwaga bo pojadę teraz trochę ruską onucą. Ale czy z perspektywy tych dwóch lat rzeczywiście opłacało się Ukraińcom stawiać opór? Kilkaset tysięcy zabitych. Miliony uciekło z kraju. Całe miasta w gruzach. Zapaść gospodarcza. A co było alternatywą? Alternatywą było po prostu dać ruskim wjechać czołgami do Kijowa. Zełenski by pewnie trafił do łagru, a kilku innych wypadło z oknien. Władzę przejęłaby jakaś moskiewska pacynka i tak by się im dalej żyło na
eaxata +68
Nie piję prawie od miesiąca i dzisiaj mało brakowało, a bym się #!$%@?ł, ale jednak walka nadal trwa. Nawet browary kupiłem już, ale stało się coś, co mnie odwiodło od tego pomysłu. Mianowicie spotkałem starego znajomego, który mi powiedział, że widać i słychać po mnie, że przestałem pić. A nigdy wcześniej z nim nie gadałem ani o tym że chleję, ani o tym że zamierzam przestać, ani o tym że przestałem. Wychodzi
Mireczki
Idę na studia - do Krakowa. Moja dziewczyna również idzie na studia - do Rzeszowa. Dla mnie to nie jest straszna przeszkoda, tym bardziej w obliczu istnienia PolskiegoBusa gdzie bilet to koszt 7zł w jedną stronę. Do tej pory widywaliśmy się średnio raz/dwa razy na tydzień, teraz od października częstotliwość spotkań spadnie. Nasi znajomi, co mnie #!$%@? na każdym kroku komentują - jak to będzie, ja bym tak nie potrafiła, przetrwacie? Denerwuje mnie to, bo dla mnie to nic strasznego, tym bardziej że ufam mojej dziewczynie, ale te ciągłe pytania, ciągłe wątpienia w nasz związek daje mi do myślenia. Jak to jest u Was w sytuacji kiedy studiujecie w dwóch innych miastach? Dajecie rady? Wasz związek nie upada, nie upadł? Ja to widzę tak, że zaczniemy doceniać jeszcze bardziej to co było do tej pory, a każde nasze spotkanie będzie bardziej wyczekiwane, owocne - każde przytulenie się będzie z podwójną siłą - takie mam wyobrażenia, ale jak to będzie w rzeczywistości nie mogę być pewien bo te wszystkie głosy w około odbierają mi pewność..
#studbaza #studia #kiciochpyta #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Ale nie mówię, że się nie da. Ja ze swoją żoną w czasie studiów jeździliśmy na erasmusy osobno, ona była w Kanadzie na stażu przez 9 miesięcy, potem ja w UK na studiach. Da się.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie. Było do dupy i się rozpadło. A aktualny związek też zaczynał na odległość, ale tylko jeden semestr i się przeniosłam. Bardzo męczący, smutny i pełen płaczu z tęsknoty, jeden semestr. 2/10 nie polecam.
Ale wszystko zależy od ludzi. I tak się nie spotykacie często.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Rok taki związek może wytrzymać, ale nie 3 czy 5 lat. Więc jeśli
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop