Wpis z mikrobloga

@quakeone: tak jak koledzy juz pytali, firma i rok produkcji? Masz tam taki ciąg czterech znaków, np 1909 to 19 tydzień 2009 roku. Jeżeli miałeś starą oponę to byś zginął wyłącznie ze swojej winy, niczyjej innej. To że masz samochód nie oznacza że będzie on bezpieczny.

Często się słyszy o tym że "samochód nagle, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu". To jest: pęknięta opona, urwany sworzeń wahacza, urwana
  • Odpowiedz
@armatoramator: normalni ludzie powinni to wiedzieć ale jak ktoś (już kilku takich widziałem tu na wypoku nawet) chwali się polerką auta, które jest pordzewiałe to nie spodziewam się po nim tego, że ma dobre opony czy utrzymuje auto sprawne mechanicznie.
  • Odpowiedz
Na bank jakieś stare i zjechane bo nie chce się przyznać ile lat mają


@elemenTH: na 100% , zawsze zastanawiało mnie czemu ludzie tak koniecznie chcą oszczędzić na oponach. Toż to jedyna rzecz która trzyma auto na drodzę, wysiądzie silnik to najwyżej się zatrzymasz i już a przy strzale opony różnie to może być. Głupota ludzka nie zna granic
  • Odpowiedz
@quakeone: dorzucę sowje trzy grosze, kupiłem używany samochód, miał zimówki, musiałem kupić letnie opony. Mam znajomego wulkanizatora i powiedział, że akurat ma Sawy na stanie to mi tanio sprzeda (bodajże 500zł z założeniem itd.) Pojeździłem trochę na nich i nie do końca byłem zadowolony, miałem wrażenie, że coś z przyczepnością jest nie tak.. Potem zauważyłem na oponach wystającą gumę tak jakby były bieżnikowane.. No to zadzwoniłem do tego znajomego, dogadałem
  • Odpowiedz