Wpis z mikrobloga

Jak to jest? Nigdy nie miałem problemów z interakcją z ludźmi, w szkole zawsze byłem tym, który gadał z nauczycielem, podczas gdy ktoś inny pukał. Zero kłopotu z wystąpieniami publicznymi, zawsze chętny do zabierania głosu w dyskusji egzaminy i rozmowy kwalifikacyjne właściwie bez stresu. A jak trzeba zagadać do płci pięknej to właściwie inny ze mnie człowiek - nagle już nie mam nic do powiedzenia i zwyczajnie nawet nie podchodzę. Niezbadane są meandry #!$%@? xD
#tfwnogf #gorzkiezale #przegryw #feels
  • 11
@Violett97: O widzisz, na takie odpowiedzi tu liczyłem - czasem warto skorzystać z wykopu, by wzbogacić swoje przemyślenia o coś, na co samemu by się nie wpadło.

Doświadczenia przykre z płcią przeciwną każdy ma, bo wiadomo, każdy ktoś coś tam przeżył, każdego ktoś tam kiedyś zdradził etc. Więc to żadna reguła chyba. Z mamą mam relacje świetne. A kiedyś nawet byłem w stanie podejść normalnie, ale to dawno, jak się za
@zakamuflowany_fetyszysta: Dopóki nie podejdziesz, to faktycznie nie ma szans. Sam musisz sobie tworzyć szanse i starać się je wykorzystać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Spróbuj spojrzeć na dziewczynę/kobietę jak na zwykłego człowieka, z którym też można fajnie pogadać, a niekoniecznie od razu kazać jej oglądać sufit w Twojej sypialni
@zakamuflowany_fetyszysta: To szukaj innych sposobów poznania kogoś, niż podchodzenie do obcych kobiet gdzieś na mieście - nie każdy jest otwarty i chętny na nowe znajomości, zwłaszcza jeżeli na pierwszy rzut oka jesteś przeciętny (przykro mi, genialnego charakteru i poczucia humoru nie widać od razu, zwłaszcza jeżeli masz problem z luźną rozmową z obcą dziewczyną). Ja radzę skupić się na tych koleżankach, które być może masz gdzieś tam w pracy lub wśród
To szukaj innych sposobów poznania kogoś, niż podchodzenie do obcych kobiet gdzieś na mieście - nie każdy jest otwarty i chętny na nowe znajomości


@Violett97: dobrze napisane. Kiepska metoda to jest. Zawsze po takiej gadce-szmatce, gdy jakiś koleś nie chciał się odczepić, podawałam mu fałszywy numer telefonu.
@zakamuflowany_fetyszysta: faktycznie widać, że sporo u Ciebie hamulców i sam sobie wyszukujesz wymówki przeciw jakimkolwiek próbom kontaktu z dziewczynami. Poćwicz sobie może na jakimś internetowym czacie, bo Cię starość dopadnie zanim w realu się przełamiesz