Wpis z mikrobloga

@Falarinho: Tatuaże to jest po prostu dowód infantylizmu - dobre tylko dla ludzi niedojrzałych emocjonalnie. Kto zdrowy na umyśle i dojrzały potrzebuje na siłę "upiększać" swoje ciało? albo wręcz traktować swoje ciało jak notes? kto potrzebuje wypisywać na swoim ciele jakieś truizmy i deklaracje światopoglądowe? Po co komuś dojrzałemu, komuś kto zna swoją wartość, taka ostentacyjność?