[Gadzinski]

Prawie rozjechała mnie betoniarka jak wracałem z Łodzi ;_:

Nie ścinajcie zakrętów, bo #!$%@? to niesamowicie, gdyby zamiast mnie jechał samochód to była by pewna kolizja.

Nie wiem co koleś jadąc w tej betoniarce miał w głowie. Chyba beton.

#nietaguje #oswiadczenie #prawieumarlem

[chlopiec_z_zapalkami]

@Gadzinski: Oho mi z kolei kiedyś prawie pod koła wpadł motocyklista który brał zakręt schodząc na kolano. Gdybym nie odbił pięknie by łbem zahaczył.

[e.....u]

@Gadzinski: To już takie wyrobienie z nocnych jazd. Serio.

[Gadzinski]

@effu: Mój tata był zawodowym kierowcą i czasem jak z nim jeżdzę to wytrzymać nie mogę. Tak ścinać zakrętów jak on to bym nie mógł. Ale właśnie to nie są odosobnione przypadki, sporo osób ścina zakręty.

@chlopiec_z_zapalkami: Przeciwskręt wychodzi naturalnie. Nie da się skręcać, skręcając samą kierownicą przy dużych zakrętach.

Nie będę bronić, bo pewnie jeszcze też szybko jechał.

[chlopiec_z_zapalkami]

@Gadzinski: No #!$%@?ł, a nie szybko jechał :D

[patrolez]

@chlopiec_z_zapalkami: uczysz się?!

[e.....u]

@Gadzinski: Owszem sporo, w dzień w pełnym słońcu jest ciężko tak robić by mieć 100% pewności. Wszędzie krzaki,drzewa #!$%@? muje, ale w nocy jest to na porządku dziennym, wiem to po tym że zdarzało mi się jeździć rowerem po drogach krajowych w nocy, jak i samemu jeździć w trasy samochodem dostawczym.