Wpis z mikrobloga

Ciekawe jakie są wymagania techniczne aby móc hodować mózgi do zaplanowanych celów?
Np. 50 słoików z mózgami, które udowadniają i wyprowadzają dowody matematyczne.
Ciekawe czy istniałyby warunki, w których byłoby to wygodne nawet wtedy, kiedy coś takiego byłoby osiągalne przez "komputery"?
W jaki sposób, należało by je wychowywać i się z nimi porozumiewać?
Jak bardzo współczesność, w której żyjemy, kształtuje możliwe myśli, które jesteśmy w stanie "wytworzyć"?
Czy taki mózg, w słoiku, mógłby prowadzić wykład?
Jak takie mózgi w słoikach porozumiwały by się między sobą?
Jak by postrzegały świat? Czy musiałyby go koniecznie postrzegać tak jak my?
Jakie konsekwencje miałby brak ciała na ich myśli?
Ciekawe...

#przemyslenia #biologia #neurobiologia #matematyka
FNwsk - Ciekawe jakie są wymagania techniczne aby móc hodować mózgi do zaplanowanych ...

źródło: comment_uei58ECx81H6moTGelmAFj2cBloHdnqB.jpg

Pobierz
  • 4
@FNwsk: To jest naprawdę ciężka kwestia, bo mózg nie działa sam ot tak sobie. Cały układ nerwowy jest częścią mózgu. Układ hormonalny też wpływa na mózg. Jak i też immunologiczny.
@FNwsk: Weź pod uwagę np. nowe wiadomości o depresji. Sadzilismy, że to wszystko mózg, a okazuje się, że na depresję może wpływać flora jelitowa. Być może i inne rzeczy tak działają.
@voor:
Sygnały z jelita odpadną, kiedy będzie brakować jelita moim zdaniem. Ewentualnie będzie "wirtualne jelito", w czymś co jest podłączone do mózgu i wymienia z nim sygnały. Wtedy można by ewentualnie symulować to co wysyłają te bakterie.