Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#tfwnogf #przegryw #stulejacontent
Mam trochę inny problem niż (jak się domyślam) większość użytkowników powyższych tagów. Mianowicie? Jestem 'zbyt' przystojny. Od zawsze byłem grzecznym, cichym chłopakiem, typowa cicha woda, całe życie w piwnicy, przed komputerem. Z wyglądu też raczej byłem normalny, zresztą wtedy nie patrzyło się na to tak jak teraz. O co mi właściwie chodzi. Jestem przystojny, wysoki, wysportowany (chodzę na siłownie, kilka lat grałem w piłkę) wielu znajomych (w tym znajome) mowią mi od dawna bym spróbował swoich sił w modelingu, że jestem przystojny i się do tego nadaję. Jednak ja uważam że to kompletnie nie dla mnie, nie chcę iść na żadne castingi ani inne takie. Mimo swojego wyglądu nie mam żadnego doświadczenia z dziewczynami (22lvl), ba, wręcz się ich boję, jestem strasznie wstydliwy w ich towarzystwie. Mam kilku znajomych więc nie siedzę całe życie w piwnicy, na imprezy też chodzę. Gdy na przykład jestem na jakiejś imprezie wiem i czuję to, że jestem obserwowany przez dziewczyny, że im się podobam, uśmiechają się do mnie, patrzą się itd. To mnie jeszcze bardziej krępuje. Nawet zdarzało się, że faceci(!!) i to normalni heteroseksualni goście mówili mi, że jestem zbyt przystojny i żebym im 'nie zabrał wszystkiego' (oczywiscie w zartach, zadnej spiny). To juz kompletnie było dla mnie dziwne, choć dość śmieszne. Mimo że wiem, że im się podobam(dziewczynom, nie tym facetom) nie mam kompletnie odwagi podejść do nich i zagadać, czuję że się skompromituję. Nie raz dziewczyny same do mnie podbijały, zagadywały, lecz ja kompletnie nie potrafilem tego wykorzystać, przejąć inicjatywy, nic z tego nie wychodziło. Mimo swojego wieku i wyglądu nigdy się nawet nie całowałem, nie miałem dziewczyny. Zainstalowałem #tinder i to samo. Miałem wiele par, dziewczyny nawet czasami pierwsze pisały lecz ja dalej nie wiedziałem jak poprowadzić rozmowę, jak je podrywać. Sam chyba tylko dwa razy zagadałem pierwszy bo się wstydziłem i nie wiedziałem co dalej, znowu bałem się, że zakończy się to kompromitacją. #!$%@? mirki już naprawdę nie wiem co robić

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 21
@AnonimoweMirkoWyznania: łokurdebele xD to nie jakaś pasta czy coś? :D bo jak to prawda to inni mogą dostać jakiegoś zawału, że taki przystojny a taki stulej a że jak ja bym miał taką aparycję to bym rwał ale jestem brzydki etc xD i że świat jest niesprawiedliwy
OP: @acidd: nie, to nie pasta ani bait. wiem że dla większości z was jest to pewnie nie do wyobrażenia bo myślicie że jak ktoś wygląda trochę lepiej to już laski same wskakują do łóżka ale to prawda. faktycznie, same też podrywają ale jednak stulej to stan umysłu, po prostu.
@ulany: wolę pozostać anonimowy

To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania Pachnie mi ten wpis pastą i baitem, ale przejdę do meritum. Jeśli masz problemy w konwersacji z dziewczyną, polecałbym Ci skonsultować się z psychologiem ( najlepiej z żeńskim). Przy takiej sytuacji sądzę, że rozmowa z bliską Ci osobą płci żeńskiej wspomoże w takiej sytuacji.
OP: Chciałem tylko niektórych uświadomić, obserwuję te tagi i większość którzy mają problemy zwalają winę głównie na wygląd. Że są za niscy, za grubi, za chudzi, za brzydcy itd A główny problem leży w głowie co pokazuje mój przykład. Może jest tak dlatego, że kiedyś tak nie wyglądałem, w podstawówce czy gimnazjum mogłem pomarzyć o jakiejkolwiek dziewczynie. Dopiero od liceum zacząłem się 'wyrabiać' ale #!$%@? w głowie zostało i dalej czuję
@AnonimoweMirkoWyznania: OK, to lecimy. Kiedyś miałem taki problem. Częściowo poradziłem sobie z tym m.in. czytając na temat ciekawostek z różnych dziedzin wiedzy. Następnie przy okazji imprez zagadywałem do dziewczyn. Na prawie każdy temat dało się zarzucić jakieś ciekawostki.

Odnośnie onieśmielenia kobietami to musisz sam zebrać w sobie odwagę. Jeżeli ja potrafię 6/10 z dobrym skutkiem to ty powinieneś w oczach kobiety wyglądać słodko (czyt. taki nieśmiały i taki uroczy)

Powodzenia!