Wpis z mikrobloga

Jak moderacja może nie mieć dostępu do pw?


@Yankumiii: Zgodnie z informacją przekazaną przez moderatora - moderacja/administracja nie ma wglądu do prywatnych wiadomości użytkownika. Dlatego nie moderujemy tego co dzieje się w prywatnych wiadomościach - to Wasze prywatne dyskusje i nie widzę powodu by moderatorzy mieli w nie zaglądać. Jeżeli z jakiegoś powodu nie chcesz otrzymywać od kogoś prywatnych wiadomości, to zablokuj go, dodaj na czarną listę - i po sprawie.
@a__s: Rozumiem, że jak Ciebie ktoś wyzywa na PW to idziesz z tym na policję? (ʘʘ)
Po drugie tak jak napisałam. Nie jestem jedyną osobą do której on się rzuca. W takim razie pół wypoku albo cały ma go wrzucić na czarno bo Wy nic z tym nie zrobicie? Albo wszyscy mamy chodzić na policję bo oni się tak nudzą, że bardzo chętnie się zajmą takimi sprawami?
@Yankumiii: Możliwość zablokowania osoby została stworzona właśnie po to, by użytkownik nie musiał wzywać w takich sytuacjach moderację i udostępniać jej informacji zawartych w prywatnych wiadomościach, a mógł samodzielnie moderować i blokować wiadomości od osób, od których wiadomości otrzymywać nie chce. To jedno kliknięcie zajęłoby Ci zdecydowanie mniej czasu niż cała ta dyskusja tutaj :-)
@a__s: Ładnie to tak wymijająco odpowiadać? Czyli podsumowując Mirek nie dostanie ani ostrzeżenia ani bana, wyzywajmy się na PW, mody i tak mają to gdzieś. Spoko.

istnieje takie coś jak tajemnica korespondencji, a za jej złamanie są dwa lata więzienia? Art. 267 KK


@piotr-zbies: ale wiesz o tym, że tajemnica korespondencji nie jest bezwzględna i dowolna ze stron może ułatwić całość korespondencji (ma do tego prawo)
@flager Radzę czytać ze zrozumieniem. Już jest na czarno. Tu chodzi o to, że sprawa jest zamiatana pod dywan i mody udają, że nic sie nie stało+ pokazujemy typkowi, że jest bezkarny.
@Yankumiii: Ale jak moderacja ma działać jeżeli nie widzą twoich rozmów prywatnych?

pokazujemy typkowi, że jest bezkarny.

Nie do końca jest bezkarny, on pisał w, nazwijmy to, twojej przestrzeni prywatnej i ty go właśnie w pewien sposób ukarałaś.

Przecież jeżeli twój gość zacznie cię obrażać w twoim domu, to nie wzywasz od razu policji, tylko go wypraszasz i więcej nie wpuszczasz do domu.

Radzę czytać ze zrozumieniem.

Jak już, to poradź,
@Yankumiii: A jak Ci wyślę brzydką wiadomość na gmaila to co, oczekujesz od moderacji gmaila, żeby zbanowała użytkownika? A jak Ci wyślę wyzwiska pocztą to pójdziesz na pocztę i zażądasz, żeby mnie zblokowali a nie zamiatali sprawę pod dywan? A jak zadzwonię i zwyzywam to zgłosisz się do mojego operatora komórkowego? A jak wsadzę Ci kartkę pod drzwi to napiszesz do #!$%@? producenta kartek?

No pomyśl czasem, to nie boli.
@Yankumiii: No tu można by ci przyznać rację, tylko że usunął ten wpis.
A może moderacja usunęła. Zgłaszałaś tamten wpis?
Ale powiedzmy sobie szczerze, napisanie "zamknij mordę" raczej nie jest obelgą, a raczej niestosowną odzywką i zachowaniem świadczącym o braku kultury osobistej.