Wpis z mikrobloga

#platinet #powerbank
Wołam @PeeWuu @aloalo83 @SwiatBaterii

powerbank 6000 mAh PLATINET PMPB6BR
We/Wy (IN5V 2.1A, OUT5V1A, OUT5V2.1A)

Test 3-krotny (2 x OUT5V1A, 1x OUT5V2.1A) - wyniki nie odbiegają od siebie - w zasadzie za każdym razem taki sam wynik. Ładowań przed pierwszym rozładowaniem urządzenia nie liczę.

Urządzenie ma wskaźnik napełnienia w postaci 4 diod LED. Po wyjęciu, było napełnione w 3/4 co wystarczyło na jednorazowe napełnienie słuchawek bezprzewodowych Prestigio i telefonu LG D390N (~2100 mAh).

Ładowanie powerbanku do pełna z użyciem laptopa zajęło 3,5h (dokładnie tyle zajęlo ładowanie 210, 215 i 212 minut - relatywnie daje to ok. 1710 mAh).

I teraz pierwszy paradoks:
Ładowanie telefonu z OUT5V2.1A zajęło 2h15 minut i 2h20 minut (~930 mAh)
Ładowanie telefonu z OUT5V1A zajęło ... 2h 5 minut i 2h (~ 1Ah), a za trzecim razem 2h 3 minuty i 2h 9 minut.

Paradoksalnie zatem, ładowanie telefonu szybsze było za pomocą wyjścia o niższym natężeniu (!)

A co z 3 ładowaniem? W wypadku użycia OUT5V2.1A, telefon nie chciał w ogóle zacząć się ładować aż w końcu naładował się do poziomu 1%, a powerbank się wyłączył.
W wypadku OUT5V1A, ponowne ładowanie było możliwe do poziomu: 4% i 5%.

Trzeba przyznać, że powerbank jest zatem stabilny - w uproszczeniu straty energetyczne wynoszą 28% albo jak kto woli, jego pojemność to ok. 4300 mAh.

Daleko temu do tego, o czym informuje producent, jednakże w moim wypadku powerbank spełnia swoje założenie, jakim bylo dwukrotne naładowanie telefonu.

Robi to niestety wolniej, niż powinien (szybciej ładuje telefon za pomocą USB w laptopie), a i sam powerbank jest ładowany wolniej niż powinien.

Cena wg producenta: 55 zł
Cena w sklepie: 32 zł (za jaką zakupiłem)
  • 2