Aktywne Wpisy
Funcfotek +2
![ZenujacaDoomerka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/06efa58be51d6f2a5f4d5c9a12d91b36f6ea382f2638a4bd0e90f9bd52736825,q60.jpg)
ZenujacaDoomerka +13
Codziennie pokazuje mi się te durne wpisy czy kobiety wolą być same w lesie z niedźwiedziem czy mężczyzną i oczywiście wybierają niedźwiedzia. Faceci zawsze w komentarzach się prują, że przecież niedźwiedź zabije, że przecież ich nie interesuje krzywdzenie kobiet itp
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
za długie, nie chce mi się czytać: problemy z chłopakiem/chłopakami
23 lvl here #poznan #jezyce
Mam chłopaka, jednego i pierwszego od 4 lat. Jest miły, uczynny, sypatyczny, dowcipny, pomocny, inteligentny. Zawsze ma dla mnie czas. Jest bardzo lojalny. Nigdy nie zrobił mi siary na wspólnym wyjściu. Może tańczy słabo i trochę powolny w sensie flegmatyczny. A tak poza tym to same zalety (samochód, mieszkanie podziadkowe). I wiecie co...
:(
Mam go coraz bardziej dość. Jest taki, taki bez wyrazu. Taki misiek. Przewidywalny. Boję się, że zamknie mnie w pluszowej klatce i tak skończę, niczego w życiu nie doświadczając niż opieki i dogadzania.
W pracy mam kolegę. Nicpoń. Nawet samochodu własnego nie ma, kręci, ściemnia, bajeruje wszystkie klientki itp. Jednym słowem nieciekawy typ. A mimo to potrafi brylować, zagadać, poderwać.
Przyznaję się: budzi we mnie pewne emocje i nie wiem jak długo będę się w stanie oprzeć jego pół żartem-pół serio zaczepkom.
Chciałabym mieć serce z kamienia, a jednak nie mam i obawiam się, że mogę się w nim zakochać.
Rozumiecie mnie? Jestem w związku z facetem co ma same zalety, a coraz częściej myślę o utrcjuszu. Trzymam gołębia w garści, a marzę o wróblu na dachu... Jestem dziwna czy co?
Coraz bardziej wygasają we mnie uczucia do super faceta czego nie chcę by wygasały, a choć nie chcę to coś zaczynam czuć do jakiegoś dupka... :(
Czy jest dla mnie nadzieja?
Dlaczego taki deficyt konkretnych facetów na miarę naszych kobiecych oczekiwań?
eeech... ;-( czuję że już na widnokręgu jest moje #tfwnobf
#logikarozowychpaskow #zwiazki #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Skoro widzisz tylko tyle to go zostaw jak najszybciej.
źródło: comment_VjK6GeeHPai7w90qxCqeRegziBB8yOYe.jpg
Pobierzźródło: comment_Ma0eL8J1Q5pzuyYbJv4icFEgUOLJycgT.jpg
Pobierzźródło: comment_G0At7LeGMG9I5JYhohT4LTmHvJqAU2a0.jpg
Pobierz@zgredinho: bo?
@Gruszka1992: jakbyś nie zauważył dostrzegam w nim dużo więcej, a to na końcu napisałam
@SwiniaczXXX: boję się, że po prostu nic w życiu nie przeżyje; mój chłopak na wakacje wynająłby pewnie domek letniskowy, a tamten zabrał pod namiot, palił ogniska
Chcesz szaleństwa, czegoś innego? Kto Ci tego broni? Twój facet myśli, że robi dobrze, że dba o Ciebie i jest wszystko w porządku, bo mu pokazujesz, że tak jest.