Wpis z mikrobloga

O k---a mirki słuchajcie tego:

Jakiś Janusz palił fajkę na przystanku autobusowym, co zauważyli patrolujący miasto strażnicy. Podjechali do niego i zaczęli wypisywać mandat, dostał 500 zł. Oczywiście Janusz, wielka morda, obelg w kierunku funkcjonariuszy nie szczędził. Rzucił kiepa na chodnik i dostał kolejny za zaśmiecanie, również 500 zł xDDD

Ktoś tu miał zły dzień ( ͡ ͜ʖ ͡)

Chyba pierwszy raz w życiu jestem dumny ze straży miejskiej.

#truestory #coolstory
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wujogm: i już 2x 500+ strażnicy ogarnęli. Dlatego jeśli już chce się jarać na przystanku to gdzieś się zakitrać z tyłu, albo odejść na tyle, aby innym fetor nie przeszkadzał. Jeśli kolo jarał centralnie na przystanku, to słusznie mu 500 p--------i.
  • Odpowiedz