Wpis z mikrobloga

@goferek: Aż tak daleko bym nie szedł, no może jeszcze restauracja bez dzieci (bez takich poniżej 10 roku życia) to by był ciekawy wariant.

Normalnie to ja dzieci bardzo lubię, są naprawdę zajebiste. Nienawidzę tylko sporej części młodych mam wyznających wychowawcze zasady "nie kop pana bo się spocisz".
@valdo: u moich sąsiadów gówniarze nauczyły się piszczeć niczym zarzynane świnie. A dziwnym trafem, gdy zamiast rodziców zajmowała się nimi ich babcia, to od razu dało się to usłyszeć (a w zasadzie nie słyszeć).
@valdo: 7:30 to luksus. Poczekaj jak swoje bedziesz mial.

Lato godzina 5:20. Ludzie ida zaspani do pracy a moj mlody juz od dobrych 40 minut jezdzi rowerkiem po podworku.

Sen jest dla slabych ludzi.
@bigger: Trochę bez sensu porównanie. Jak będę miał swoje, to nie będę narzekał bo mam te trzydzieści-parę lat na karku i wiem z czym to się wiąże.

Natomiast jeśli płacę kilka tysięcy za to żeby odpocząć, to #!$%@? mać chcę odpocząć.
@valdo: W sumie masz racje, ale jak juz mam byc czepliwy... ( )

To dales kilka tysiecy za wyjazd do Zakopanego?

Masz ty RIGC?

I chcesz jeszcze wypoczywac?

Spoko w Zakopanym to oksymoron jakis.