Wpis z mikrobloga

Dzięki #pokemongo życiowi nieudacznicy, śmieszki-hehe-studenty, nieroby łatwo oznaczają się także w rzeczywistości.

Wydaje się, że właśnie zmieniają swoje życie, wyszli do ludzi, odkryli wspólną pasję ("pasję", jajebe...). W praktyce #!$%@?ą kilkanaście godzin za wirtualnymi gównolotami, z nosem w smartfonie, marnując nie tylko wolny czas. Szkoła (wiem, są wakacje), poprawka do matury, praca, wyjazd na Bali - eee... tam. Byle bateria i powerbank były naładowane.

Prędzej czy później przewiduję smutną pobudkę na ulicy lub w pośredniaku, bo mame nie utrzyma treneraXDpokemon.

#bekazpodludzi #siriusbiznes
idol89 - Dzięki #pokemongo życiowi nieudacznicy, śmieszki-hehe-studenty, nieroby łatw...

źródło: comment_TTvkdEoqCA1ZnWTbn7uSxPNDB141guiB.jpg

Pobierz
  • 56
Z tego co widzę to duża część trenerów to osoby 25 - 30 lat

@3mielu: Dokładnie o to mi chodzi. Gra/technologia wyszła 10-15 lat za późno.

pracujących, często z rodzinami

@3mielu: Zaniedbanie najbliższych, chorobowe, bo pikaczu do złapania w Radomiu -> tak to się skończy.

@deszanel: Bez przesady. Nie wezwę policji. Sami czasem wzywają, bo ot komuś się spadło z mostu albo wszedł na farmę teksańskiego farmera bez pukania.
Ci co chodzą i biegają mogli by w tym czasie siedzieć jak lenie na kanapie i oglądać mecze.

@Pixo: Akurat do sportowego aspektu takich wyjść się nie można przyczepić. Z tym że w gorących już ktoś tworzy bota do "chodzenia" po mieście zza biurka, więc chyba coś tu nie gra w tej kwestii.
Wydaje mi się, że grubo przesadza tu ktoś z zaniedbywaniem rodziny itp. Każdy ma przecież jakieś hobby - kumpel grał w Ingressa i też można by powiedzieć, że idiotyzm, bo latanie za jakimiś wirtualnymi portalami. A w praktyce okazało się, że poznał nawet sporo fajnych ludzi, wyszli sobie na piwko, a jego znajomi i rodzina nie zostali zaniedbani. Wszystko zależy od człowieka - nie wszystko na tym świecie próbuje zburzyć rodzinę i
@rimyi: Na mirko i w sieci bez problemu. W rzeczywistości było o to trudniej. Do czasu. hehe
EDIT: Lepiej #!$%@?ć głupoty na mirko czy #!$%@?ć głupoty na mirko, że chodźcie do Łazienek, bo tam grasuje dziki bulbozord?
@idol89: Ale powiedz mi skąd ten ból dupy? Rozumiem, że po części bierze się to stąd, że krytykując innych sam próbujesz się dowartościować, ale to naprawdę tak nie działa. Nie wiem ile rozgoryczenia trzeba w sobie trzymać żeby taka gra wzbudzała negatywne emocje. Jest teraz szał związany z tą apką, według mnie to zabawne co ludzie robią, nigdy by mi przez myśl nie przeszło żeby kogokolwiek w związku z tym oceniać.
@webdruid: Dopóki nie zajmuje ono 14 godzin dziennie. Chyba że przynosi wtedy materialne korzyści.
Jeszcze spacerując z grającym dzieckiem można by to zrozumieć; vide: kupuję synowi klocki i sam też się z nim pobawię.
@idol89: Technicznie rzecz biorąc, jeśli kilka osób naraz stwierdzi że ma wspólną pasję (jaka by nie była), to automatycznie staje się to faktem. Ci ludzie sami między sobą będą podtrzymywać hobby i odczuwać frajdę ze spędzonego czasu.

Z kolei twój wpis... Powiedzmy, że dzielisz wspólną pasję ze wszystkimi zgorzkniałymi hejterami wylewającymi żółć w internecie. To duża grupa! Nawet większa niż gracze pokemon go.

Życzę dalszych sukcesów w rozwijaniu twojej pasji.
@idol89: ale zajechało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

OH JAKI JA JESTEM WYJĄTKOWY BO NIE GRAM W POKEMONY JAK WY PLEBSIE! HASZTAGPOKEMONGONA CZARNO I ŚMIECIE, POWTARZAM ŚMIECIE, NIE MUSZE WASZYCH WYPOCIN CZYTAĆ. JESTEM #!$%@? KRÓLEM WYINDYWIDUALIZOWANIA #!$%@?! NAWET TEGO WYMÓWIĆ NIE POTRAFIĘ, IDĘ POGRAĆ W PRAWDZIWE POKEMONY Z GEMBOJA, A NIE TE WASZE POKEGÓWNO UDAWANE. MIRKO TERAZ TAKIE NIESKALANE WASZYM GÓWNEM! WHISKY PIJĘ Z COLĄ Z BIEDRONKI.