Wpis z mikrobloga

@appylan: perfekcyjna to moje życiowe TOP3 sprzed lat już, zapaliłem się na Dukaja po tym i kupiłem Extense i cośtam jeszcze (o mieście gdzie było wszystko, nie pamiętam tytułu) ale uważam, że to bardzo słabe książki... dziwny autor, taki rozrzut...
  • Odpowiedz
@appylan: Zaczęłam od "Czarnych oceanów", nie odbiłam się chyba tylko dlatego, że wcześniej miałam okres zachwytu między innymi "Ślepowidzeniem" Wattsa, wytrenowałam się na pokręconych twistach fabularnych PKD i ogólnie nieźle ogarniam cyberpunkowe klimaty, futurologiczne rozważania o sztucznej inteligencji i tak dalej. Ale i tak była to jazda bez trzymanki i... Bardzo mi się podobało. :D

Właśnie zastanawiam się, co atakować dalej. Chyba "Córkę łupieżcy" bądź "Lód" (brr), a w ramach
  • Odpowiedz
@appylan: przeczytałem Lodu trochę ponad połowę i dałem sobie spokój. Na półce wygląda spoko, ale nie potrafiłem przez to przejść. Może kiedyś wrócę, ale to będę musiał czytać od nowa, kontynuacja nie wchodzi w grę.
Cały czas miałem wrażenie, że to wszystko jest na siłę przeciągane, jakby Dukaj postawił sobie za cel ileś stron i dążył do niego z uporem maniaka.
Wcześniej Inne Pieśni, Wyżryn i zbiór opowiadań W Kraju
  • Odpowiedz
@appylan: Perfekcyjna Niedoskonałość moim zdaniem najlepiej smakuje za drugim razem. Co tu dużo mówić, Dukaj postanowił się poznęcać nad czytelnikiem i wprowadził wiele terminów tłumaczonych dopiero pod koniec książki. Oczywiście, idzie się domyślić o co chodzi, ale i dosyć uciążliwym jest czytanie sami nie wiemy o czym.
Moim zdaniem to najlepsza jego powieść. Zapewne nie doczekamy się kontynuacji, ale wydaje się być ona kompletna i satysfakcjonująca.
Polecam po niej Inne
  • Odpowiedz
@appylan: no właśnie ja nie wiem co zrobiłem źle, ale jako pierwszą książkę Dukaja wybrałem Xavrasa i totalnie się od niej odbiłem ( ͡° ʖ̯ ͡°) fabuła w ogóle mnie nie porwała i po kilkudziesięciu stronach sobie ją odpuściłem...
  • Odpowiedz
@Dijuna: Nie unikat, po prostu tej jednej książki brakuje mi do kolekcji, a w sklepach już nie ma bo to było wydawane w 2012 roku


Wydaje mi sie, że w samym wydawnictwie można zapytać, kiedyś szukałem jednej z dukajowych pozycji w ich siedzibie w Krakowie - dali mi znać, że muszą zapytać w magazynie, mogą się trafić. Próbuj mailem.
  • Odpowiedz