Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
1. Bądź mno
2. Stój tydzień temu na przejściu dla pieszych w #warszawa
3. Leje deszcz, kałuże motzno
4. Babsko w samochodzie nie zwalnia i ochlapuje Ciebie i współstojących na światłach ( #logikarozowychpaskow )
5. Zanotuj numer rejestracyjny
6. Zgłoś sprawę na policję i otrzymaj numer polisy
7. Zgłoś szkodę z OC przedstawiając paragony za czyszczenie odzieży
8. Dostań zwrot wydatków od ubezpieczyciela
9. #czujedobrzeczlowiek bo zwyżka na składkach może czegoś babę nauczy

Wszystkie punkty są.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 46
  • Odpowiedz
@darthbob:
Żeby go któryś miras z piwnicy nie skrzyczał, że #!$%@? a nie człowiek, że na pewno kobita ma trójkę dzieci i się spieszyła odebrać je z przedszkola, że sama wychowuje i mandat jej zabierze chleb..

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to nie jest wina kierującej, że zarządca drogi źle ją utrzymuje i tworzą się na niej kałuże. Jadąc normalnie w ruchu ulicznym nie będę jak idota skakał po pasach i omijał każdej kałuży, żeby kogoś nie ochlapać i dodatkowo tworzyć zagrożenie na drodze. Tworzenie się kałuż to błąd konstrukcyjny drogi i powinien za to odpowiadać zarządca.
  • Odpowiedz
@JogurtMorelowy: Kiedyś w jakiejś gazecie czytałem, że faktycznie pieszy ochlapany przez kierowce może dochodzić zwrotu kosztów za pralnię. Ale faktycznie coś to za łatwo poszło.

@fuser: Jak ktoś jedzie normalnie, to raczej małe są szanse na ochlapanie pieszego.
  • Odpowiedz
Myślę, że przyznanie odszkodowania za takie roszczenie nastąpiłoby jedynie po potwierdzeniu okoliczności zdarzenia przez sprawcę. Chyba, że zabezpieczono nagranie monitoringu lub jakiś policjant popełnił notatkę stwierdzającą winę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@JogurtMorelowy: Za ochlapanie pieszego jest do 500zł mandatu. Możesz zażądać pokrycia szkód, np zalany telefon, uszkodzona odzież. Ale nie wiem jak wygląda sprawa z dowodzeniem, ale wątpię, żeby było tak łatwo jak to napisał OP.
  • Odpowiedz