Wpis z mikrobloga

@globalgsmtm: znam ten ból, rok temu chwilę po tym jak wysiadłem z komunikacji miejskiej zorientowałem się, że portfel wypadł mi ze spodni, odwracam się a ten miglanc odjeżdża, no i cała afera z blokowaniem wyrabianiem, także kciuki za pozytywne zakończenie akcji : )

p.s.
portfel później odesłali (ZTM), ale bez bankomatowej i dowodu. na szczęście tego samego dnia co zgubiłem to zablokowałem.
@wielka_glowwa: do noszenia w marynarce ok, w spodniach faktycznie skóra szybko traci pierwotny urok. Mam taki sam, bilonówka i keyjacket za to sa w bardzo dobrym stanie, chyba kupie jeszcze jeden i rzuce gdzies żeby się zestarzal bez porysowania
@Arnl: widocznie ma takie wydatki, ze potrzebuje miec tyle przy sobie. Np. jak ktos prowadzi firme taka bardziej tradycyjna (nie informatyka, marketing itd.) Np. budowlana To co chwile jest w jakies hurtowni, sklepie albo akurat pracownik chce zaliczke.