Wpis z mikrobloga

@Helio: Po obejrzeniu tego zacząłem się poważnie zastanawiać nad iRacing. Ale chyba zostanę jednak przy AssettoCorsa. Wolę wydać pieniądze, których nie wydam na ultra drogie dodatki do iRacing, na wymianę mojego DK2 na nowego Oculusa ( ͡ ͜ ͡)
@RealAKP: Zabawne jest to, o ile ta gra wygląda lepiej na filmikach niż jak się w nią gra. Jak pierwszy raz odpaliłem IRacing, to nie mogłem uwierzyć, że to jest to samo. BTW, czemu nie HTC Vive? :P
BTW, czemu nie HTC Vive? :P


@samFTW: Przede wszystkim cena. Po drugie, kontrolery nie są mi potrzebne. Po trzecie, czytałem opinie, że Oculus ma lepszy ekran z mniej widocznym screen door effect. Po czwarte wsparcie dla gier, np. AC nie działa pod Vive. Jedyne czego się obawiam to wymagania Oculusa co do złącz USB...

users will now need three USB 3.0 and one USB 2.0 port instead of only two 3.0
@RealAKP: AC jeszcze nie działa pod Vive :P Cóż, miałem to cacko na oczach. Faktycznie screen door effect jest widoczny, ale wrażenie związane z możliwością poruszania się i wykorzystaniem kontrolerów - nie do pobicia. Z perspektywy gracza simracingowego może nie mieć to większego znaczenia, ale ja osobiście wychodzę z założenia, że szkoda wywalać takich hajs (nawet w wypadku oculusa nie jest to jednak mało), żeby grać tylko w jeden tytuł albo
@samFTW: Ja przeszedłem wszystkie epizody HL2, Bioshocka 2, grałem w Alien Isolation, Dear Esther, Stanley Parable a nawet Quake 1 i wiele innych gier - nie symulatorów. Tak zajebiście mi się grało klasycznie, nie teleportując się z miejsca do miejsca, że nie widzę potrzeby zakupu tych kontrolerów. Ale może jak wypróbuje to zmienię zdanie :P