Wpis z mikrobloga

Cześć ekipa,

piszę ze względu na to, że chcę w tym roku po raz pierwszy w życiu udać się na wakacje poza granice naszego kraju.

Strzał padł na Chorwację - dużo się o niej nasłuchałem i naprawdę mam ochotę tam jechać i teraz pytanie do Was doświadczeni podróżnicy, czy takie wakacje warto organizować na własną rękę, czy lepiej udać się do biura podróży na gotowe?
Co do kwestii podróży - zainteresowany jestem raczej podróżą autokarem, myślę że to najbardziej opłacalny i optymalnie wygodny środek transportu.

Jaką miejscowość polecacie na Chorwacji? A może jakieś inne państwo do wypoczynku? :)
Podróż planuję na wrzesień.

Liczę na Waszą pomoc
#chorwacja #podroze #podrozujzwykopem
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@david_hasellhoff Masz 7k i chcesz jechać autokarem? Jak masz opcje własnego auta to wsiadaj i się nie zastanawiaj, chyba że chcesz tylko dojechać do jakiegoś miasta i wynająć fure. W Chorwacji jest bardzo duzo miejsc do zobaczenia i autokarowa wycieczka raczej się nie sprawdzi, zwłaszcza jak spadnie deszcz. Odblokuj priv prześlę Ci miejsca warte zobaczenia
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: mozna wylapac loty za ok 500 zł - przy twoim budżecie bym się nawet nie zastanawiała nad autokarem! Lecisz sobie 2 - 3 godzinki, jesteś na miejscu - kilkanaście godzin w autobusie pełnym Januszy to gwaranatowany dramat! Znajomi tak jechali i wspominają mega źle (chcieli przyoszczędzić za czasów studenckich, ale potem żałowali...

Jak znasz chociaz podstawy angielskiego to odpusc sobie biuro podróży. Poleć samolotem, znajdź fajny hotel na booking.com,
  • Odpowiedz
@Kokon89
A to jakieś inne miejsca jeszcze ewentualnie do polecenia? Jakieś konkretne przyjemniejsze miejsca? :D

@Konrad07
No właśnie zastanawiam się nad tym, mam samochód, kwestia tylko taka, że nie mam pojęcia jak wygląda kosztorys takich 12 dniowych wakacji :)
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: To oblicz, przecież nikt tego za Ciebie robić nie będzie. Odpal mapy, wyznacz trasę, policz ile spali auto, w tym jest cała zabawa. Jeśli nie lubisz organizować to łatwiej będzie pojechać z biurem.
  • Odpowiedz
@ekonomiss i tak właśnie zrobię w takim razie, metodą prób i błędów postaram się w takim razie na własną rękę ogarnąć to wszystko, najwyżej pojadę i nie wrócę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@xz2580 nie chodziło o koszty przejazdu tylko pobytu, wiem, że to bardzo elastyczne, ale myślę że można +/- określić cenę takich wakacji, bez agresji!

@ekonomiss @Kokon89 @Konrad07
A te lepsze miejsca
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: za taką kasę wraz z niebieskim byłam przez ponad dwa tygodnie w Chile ;)

jeśli pojedziesz z biurem podróży i zdecydujesz się na jakąś wycieczkę fakultatywną to będziesz się czuł jak na wycieczce szkolnej w podstawówce, wsadzą was do autokaru, zawiozą, popstrykacie fotki i do hotelu.
Jeśli wykupisz sobie posiłki w hotelu to będziesz przez dwa tygodnie jadł frytki i kurczaka.
Jak jesteś ogarniętym człowiekiem z komunikatywnym angielskim to
  • Odpowiedz
@toziemniakizostaw

no właśnie sobie to teraz wyobraziłem i faktycznie, cała ta magia musi ulatywać kiedy wsiadasz do autokaru pełnego Januszy z dziećmi... przekonaliście mnie :)
Dogadać się po angielsku nie będzie większego problemu, także i tutaj myślę, że otwiera to sporo dróg.

A co do kraju - jest to początek moich podróżniczych przygód, dlatego nie chciałem od razu zaczynać od drugiego końca świata, a raczej podejść do tego bardziej przyziemnie
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: zależy co chcesz robić na tych wakacjach, jeśli taki leżing, smażing i trochę zwiedzania - polecam Włochy (zwłaszcza Neapol i lot hydropłatem na Capri), jeśli jednak chcielibyście spędzić urlop bardziej aktywnie i nie straszne Wam niższe temperatury to Islandia i Norwegia :)
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff Ja miałem na myśli miejsca w Chorwacji. Rok temu jechaliśmy w 5 osób i wyszło po ok 1.6k/os najdroższe wyszlo paliwo za 10 dni. Noclegi ogarnialismy dzień lub 2 dni wcześniej i wszystko rezerwowalismy już na miejscu w zależności od tego gdzie chcieliśmy pojechać no i trochę od pogody. Fakt że dla 5 osób nocleg jest tańszy niż na 2 więc myślę że w 5k byś się wyrobił. Jak dla
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff nie jedź z biurem. Wsiadaj w samochód i jedź. Jeśli chcesz spokojne miejsce jedź na wyspę Cres. Kilka fajnych miejsc do zwiedzania np. Lubenice, Beli. Znudzi się Cres jedziesz dalej na południe.
Tylko nie jedź na Ostroę, bo każde inne miejsce będzie lepsze.
Byłem teraz na Costa Brava i wg mnie Chorwacja lepsza od Hiszpanii.
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: ja polecam Gran Canarie / Teneryfe, wziac auto i zjezdzic cala wyspe. Tydzien bez zalowania sobie niczego to ok 4tys za dwie osoby. Chociaz Chorwacji nie neguje bo nie bylam ale nasluchalam sie pochwal i mam w niedalekich planach :)

Pewnie gdybym miala Twoj budzet to chyba szukalabym jakiegos przelotu poza Europe, last minute. Chociaz na pierwsze wakacje za granica to kontynent moze byc mniej stresujacy..
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff nie rozbijałem się po hotelach. Kiedyś braliśmy z różowym namiot, samochód i w ten sposób zjechaliśmy całą Chorwację.
Nie podoba sie, to jedziesz dalej. Proste :) Nie wyobrażam sobie siedzieć 2 tyg w jednym miejscu.
  • Odpowiedz
@david_hasellhoff: ja all inclusive unikalabym jak ognia, bo zdecydowanie przyjemniejsze jest szukanie lokalnych knajpek na wlasna reke, decydowanie samemu gdzie sie chce pojsc, co sie chce zjesc..

Co gorsza all inclusive nakarmi cie kontynentalnym sniadaniem i nawet nie poznasz lokalnej kuchni a to czesto jest najprzyjemniejsze w calej podrozy.
  • Odpowiedz