Wpis z mikrobloga

@dzolll: Sama strasznie panikuję przed egzaminami, więc wiem jak to jest. Nieważne, że po mówię, że nie było warto panikować. I tak przed kolejnym panikuję, nie mogę spać i inne atrakcje. Nos w książki i ucz się. Zobaczysz, będzie dobrze. :)
@MrsGreen: ten jest ustny i dlatego tak... Na pisemnym jesteś Ty i kartka, zawsze można do czegoś wrócić, zastanowić się, poprawić, a jak nie wiesz to nie ma obciachu, na ustnym tego komfortu nie ma, a już nie wspominając o tym że pani prof. jest strasznie mądra i wtedy to już zupełnie strach powiedzieć jakąś głupotę