Wpis z mikrobloga

@ciemna_strona_mocy: miałem ostatnio wirusen.. objawy grypowe. mało się wygrzewałem i chodziłem do pracy.. zaatakowało oskrzela. musiałem tydzień leżeć, a jeszcze szczekam. teraz różowego zaatakowało. była u lekarza, od razu zwolnienie.. leży.. ale i tak idzie jej na krtań. dostała jakieś neosine czy inne badziewie, ogólnie na takie rzeczy to tylko gotowanie się pod kołdrą. UGOTUJ #!$%@?!