Wpis z mikrobloga

@xda_: Dla mnie po prostu czynienie zła z głupoty jest gorsze niż celowe czynienie zła. Nie wiem dlaczego, ale w życiu też tak mam. Na przykład mógłbym osobiście wieszać pijanych kierowców, którzy spowodowali wypadki, chociaż przecież żaden z nich nie chciał. Myślę, że po prostu nie znoszę chaosu.
@xda_: Właśnie dlatego był gorszy niż Joffrey, Cersei, Frei i cała reszta razem wzięci. Był manipulowanym przez nich wszystkich dzieciakiem, tak naprawdę ciężko powiedzieć że w ogóle był postacią, raczej czymś w rodzaju tuby dla idei, które w danym momencie najmocniej nim manipulowały, czy to Margaery czy Wróbla
@xda_: Generalnie tak, jest królem, więc wcale nie zawsze będąc dobrym człowiekiem będzie dobrym królem. Ned, w takich realiach w jakich się znalazł, pełnych spisków i wojen, byłby #!$%@? królem. Z drugiej strony np. Varys, Littlefinger, Cersei, radzą sobie całkiem niezgorzej. Każda postać która przekładała abstrakcyjne wartości jak honor czy bogobojność nad rozsądek, zginęła przez swoją głupotę właśnie (Ned, Stannis, Wróbel, Thommen).

To już trochę moralna dyskusja, ale on jako król