Wpis z mikrobloga

Ech Mirki,
Obudziłem się wyspany, zjadłem pyszne śniadanko, dostałem porannego buziaka, podlałem wszelką roślinność w ogrodzie i grządkach. Siedzę sobie teraz na ławce w ogrodzie z kubkiem kawy, jest przepisowo ciepło, pszczółki żwawo uwijają się w malinach i koniczynie. Pies z kotem śpią obok. Sprawdzam na telefonie raporty z backupów, wszystko ok.
Echh, jest przyjemnie.
A potem trzeba ruszyć tyłek i zacząć robić obiadek.

Miłego dnia Mirki...

#zycie
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@titus1: Siedzę w domu na zewnątrz tylko 17 stopni, pozamykałem wszystkie okna bo przeciąg i zimno, kawa w dłoni, mirko na ekranie, czego więcej chcieć od życia.
  • Odpowiedz