Wpis z mikrobloga

Warszawiak, Poznaniak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.

- Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.

Kaszub:

- Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.

Dżinn:

- Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.

Warszawiak:

- Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.

Dżinn:

- OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Poznaniaka.

Poznaniak:

- Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.

- No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.

Poznaniak:

- Dobra. Nalej wody do pełna.

#suchar #zaczelosie #warszawa #powodz
  • 1