Wpis z mikrobloga

Ostatnie tygodnie ze względów zdrowotnych spędziłam w domu więc nie za bardzo przejmowałam się wyglądem. Kilka dni temu zaczęli się do mnie odzywać w sprawie rozmów kwalifikacyjnych, więc zapowiadało się na powrót do pracy i życia. Szykując się na jedną z nich spostrzegłam, że zamiast włosów mam straszne siano, wyrok - fryzjer. Ogólnie fryzjer to zawsze traumatyczne przeżycie, ale byłam dobrej myśli, szłam do młodych babeczek w ładnie wyglądającym salonie więc byłam dobrej myśli.
W zimę gadałam z koleżanką o tym, że dobrze byłoby mi w krótkich włosach (takich do ramion/łopatek podczas gdy normalnie mam do pasa prawie)

Nie przeciągając, idę sobie dziś dziarsko do fryzjera gadając od wejścia z fryzjerką (krótkie włosy) że w sumie to ostatnio myślałam, że chciałabym ściąć je podobnie jak ona ma, ale się boję więc tylko końcówki na świeżo itd. Fryzjerka oceniła fachowym okiem, że końcówek będzie trzeba uciąć 5-6cm bo włosy zniszczone. Dobra, spoko, nie ma sprawy, w sumie taka ilość to mało więc powiedziałam, żeby cięła śmiało jeszcze więcej jeśli trzeba. No i tak cięła. I cięła. I mówię, że jeszcze trochę, i trochę i jeszcze, cieniowanie, pazurki, srurki, tutaj poprawić, tutaj jeszcze leciutko, tam kawałeczek.

I mam krótkie włosy, takie do jakich nie chciałam ścinać bo się bałam xD
Dzisiaj mi się podoba, ale kto wie czy zaraz nie będzie płaczu :D (picrel)


TL;DR - poszłam do fryzjerki z włosami do pasa mówiąc że boję się ściąć do ramion i niechcący wyszłam z włosami do ramion.

#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #fryzjer #wlosy #truestory
parasolki - Ostatnie tygodnie ze względów zdrowotnych spędziłam w domu więc nie za ba...

źródło: comment_EYcfOhDLfn9VDduRLCQ1aPp2ZBul1Mar.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@flager nie wiem o co chodzi z tą podróżą :c

@Dinth jeśli chłopak bardzo by nie chciał to pewnie bym tego nie zrobiła, ale skoro mi było wszystko jedno to czemu nie? Bardzo płytkie podejście do tematu, ale rozumiem z jednej strony. Mój nie chce żebym miała tatuaż i z tego powodu tego nie zrobię, bo oprócz tego ze mu się nie będzie podobało to tez na pewno będzie się
  • Odpowiedz
@parasolki: To jego ogólne niezdecydowanie w tym dniu. czy przypadkiem do ostatniej chwili nie wahał się czy przyjechać czy coś pomyliłem? Podróż z prawie wyczerpaną. Takie ogólne wrażenie nieogarnięcia w tamtym dniu sprawiał.
  • Odpowiedz
  • 0
@flager A tak, już wiem. Dobrze myślisz, ale to dlatego że Dole nie jechał z domu tylko z egzaminów z Katowicach i nie był przygotowany w żaden sposób ze zdąży do Poznania :P
  • Odpowiedz
@parasolki: mój był taki 'meh' do pomysłu cięcia, ale jak wróciłam to twierdzi, że jest lepiej niż było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pierozkowyviking: też myślę o zapuszczeniu przez zimę, ale co mi podrosną to zew maszynki mnie wzywa ( ) i to, że jednak faktycznie w pewnym momencie cała fryzura się rozwali, bo nie będą się tak łatwo unosiły/układały.
  • Odpowiedz