Aktywne Wpisy
Futerix +49
U mojego dziecka w szkole postawili automat ze słodyczami, są snikersy, chipsy i cola itp. Do automatu kolejka jak za dawnych czasów, małe dzieci stoją z nosami przyklejonymi do szyby, woźna pilnuje, żeby się automat nie #!$%@?ł, no cyrk po prostu. Mój dzieciak mnie dzisiaj prosił, czy może jutro wziąć do szkoły pieniążka i sobie coś wybrać. Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia, ale wszystko wydaje mi się
Kopyto96 +191
Wyobraźcie sobie mały dom na obrzeżach miasta, dwójkę dzieci i wakacje raz do roku? Brzmi w miarę normalnie? A no nie, to jest życie premium, możliwe tylko dla milionerów. A będzie tylko gorzej.
Jeśli startujecie od 0, bez odziedziczonego spadku czy zabezpieczenia od rodziny w postaci jakiegoś dochodu pasywnego, to nawet zarabiając bardzo dobre pieniądze, nie dorobicie się takich widoków prędko, albo wcale, bo zanim do czegokolwiek dojdziesz, będziesz już za stary
Jeśli startujecie od 0, bez odziedziczonego spadku czy zabezpieczenia od rodziny w postaci jakiegoś dochodu pasywnego, to nawet zarabiając bardzo dobre pieniądze, nie dorobicie się takich widoków prędko, albo wcale, bo zanim do czegokolwiek dojdziesz, będziesz już za stary
Ja #!$%@?ę. Te wsioki z naprzeciwka znowu coś wędzą i zasmrodzili połowę osiedla. Straż miejska do nich co swa tygodnie przyjeżdża. Albo rżną drzewa, albo puszczają disco polo o 2giej w nocy na fulla, albo kupują małe stado jakichś super głośnych ptaków i stawiają klatkę na samym rogu posesji pod oknami innych, albo psa zamykają w zagrodzie 30m2 mając do dyspozycji ogromy teren.