Aktywne Wpisy
![Cosipi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Cosipi_VR6JbN1Qns,q60.jpg)
Cosipi +210
Hahah
Mentzen o 19.25 w TVNie
Więc z ciekawości włączyłem i oczywiście leci bingo TuskVN
Godek, Jedzenie psów, pierdyliard wypowiedzi Korwina, będziesz wisiał, 5 mentzena, onuce, 5g xD
xDDDDDDDDDDDDD
Ale to jest szambo takie same jak #tvpis tylko że za pieniądze amerykańsko/żydowskiego lewactwa a nie nasze jak w tvpis
TFUUU
#konfederacja #bekazlewactwa #polityka
Mentzen o 19.25 w TVNie
Więc z ciekawości włączyłem i oczywiście leci bingo TuskVN
Godek, Jedzenie psów, pierdyliard wypowiedzi Korwina, będziesz wisiał, 5 mentzena, onuce, 5g xD
xDDDDDDDDDDDDD
Ale to jest szambo takie same jak #tvpis tylko że za pieniądze amerykańsko/żydowskiego lewactwa a nie nasze jak w tvpis
TFUUU
#konfederacja #bekazlewactwa #polityka
![Qrix](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Qrix_NKDIgetkgA,q60.jpg)
Qrix +78
Moje jedzenie, które zjadam między 9 a 15 to (można się śmiać) kwintesencja mojego lenistwa. Wszystko kupuję rano gotowe w garmażerce leclerca: 2 małe kanapki po 3zł (szynka, pomidor, ogórek, ser majonez) + obiad (z reguły kotlet + kasza/ryż/frytki + surówka/ buraczkami) + 4 płaskie łyżki cukru do herbat, kaw w ciągu dnia. Do tego 2 pigułki vita-min z olimpu i tabletka magnezu bo mi się jakoś lepiej myśli po tym. Dziś wyjątkowo na śniadanie 2 pizzeriny z biedry i radler 0.0% cytrynowy 0,33 bo piątek i #!$%@? :) Generalnie przy takiej diecie to nie ma w sumie znaczenia co ćwiczę a i tak bym chódł (ostatni miesiąc miałem jakieś kontuzje sruzje więc prawie nic się nie mogłem ruszać, dopiero od wczoraj coś działam). Ale plan który realizowałem wcześniej bez problemu wyglądał tak:
Poniedziałek: 90 minut trening Combat 56 - dużo cardio i zapasów, pracują wszystkie mięśnie, ale nie tak jak na siłowni :)
Wtorek: z 2,5-3km giegu z dwoma wiaduktami, bez interwałów
Środa: 90 minut Combat
Czwartek siłownia (10 min biegu 10km/h, klatka, triceps. Wczoraj przed klatką i tricem zrobiłem sobie nogi na suwnicy bo ktoś mi doradził że przy robieniu nóg się fajnie wydziela testosteron, ale chyba to debilne żeby tak łączyć duże grupy mięśni, ale nie mam kiedy tego robić, chcę żeby to się zregenerowało wszystko przed poniedziakowym combatem bo dla mnie te treningi są dość ważne żeby na nich sobie jakoś radzić, więc po czwartku żadnej siłki a zwłaszcza intensywnej nie przewiduję.
Piątek i weekend: na ogół to dni uwstecznienia efektów kiedy się ochleję piwa i włączy mi się gastro. ale im bliżej jestem wyznaczonego celu tym bardziej się pilnuję.
Jaki jest plan dalej? Po weekendzie przychodzi mi pakiet podstawowy amatora siłki, czyli bcaa, kreatyna i białko (serwatkowe) które chcę jakoś dodać do tego planu dietowego. Dalej chciałbym zrzucać tłuszcz, ujrzeć po raz drugi w życiu, po 20 latach, mięśnie brzucha :) Bo plan podstawowy żeby zmieścić się w starą koszulę i nie wyglądać jak debil został osiągnięty. No i fajnie jakby doszły jakieś mięśnie, ale to chyba muszę zacząć żreć więcej białka.
podstawowe pytania: co zjeść po tym treningu combat a co po siłowni (czy nic?). Co robić w czwartek na siłce (priorytet to ta zapadnięta klata)? czy do tego co jem i opisałem dorzucić parę jajek?
Także jeśli macie jakieś sugestie to pamiętajcie, że mają wprowadzać drobne zmiany, żeby było łatwo je zrealizować :)
Na obrazku moje postępy na wadze od początku kwietnia do dziś, ludzie odradzali mi ważenie się co dzień, ale jakoś mnie to motywuje i jak widzę że przybyło, to się bardziej pilnuję :) co prawda tu zapis nie jest taki regularny, strzałkami są zaznaczone czwartki.
Komentarz usunięty przez autora
żeby mięśnie rosły musisz mieć kaloryke na plusie, a żeby Cie tłuszcz nie podlewał jak świniaka ogranicz te śmieci -> czyli dieta
żadne magiczne ćwiczenia bez diety nic nie podziałają, trening to bodziec dla mięśni do ich niszczenia, a naprawiasz i wzmacniasz je w kuchni
Stary po pierwsze zdecyduj się - albo czerpiesz przyjemność z jedzenia, albo z ładnej sylwetki.
Można to oczywiście łączyć, ale nie jesteś jeszcze na takim poziomie.
@fiszu86:
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@rotero: jak pisałem, nie celuję w kapitana amerykę, tylko żeby brzuch nie wystawał w koszuli. no i na tym jedzeniu które opisałem, które moim zdaniem jest dość normalnym żarciem dla normalnego człowieka, zrzuciłem już tego brzucha 8cm od kwietnia,
@fiszu86: zrzuciłeś 6 kg w niecałe 3 miesiące, to nie jest równoznaczne z utratą 6 kilogramów tłuszczu w 3 miesiące. Równie dobrze mogłeś stracić 2 kg wody, 2 kg mięśni i 2 kg tłuszczu.