Wpis z mikrobloga

Mircy, pocieszcie trochę, bo zaraz się tu zapłaczę... ( ͡° ʖ̯ ͡°) O godzinie 8 rano spadłam z rowerka jadąc do pracy. Poczułam straszny ból w kolanie, łokciu i barku, i zasłabłam, jakaś dobra duszyczka wezwała pogotowie. Od tego czasu kiszę się na SORze. Po jakichś dwóch godzinach doczekałam się rentgena, a po kolejnych dwóch - wypisu. A raczej podjęcia próby zrobienia wypisu, bo jeden geniusz nie wpisał, żeby zrobić też RTG barku, więc zrobili mi tylko przedramienia. Tak że znowu kilka godzin czekania. Nie zdążyłam dzisiaj nic zjeść, ani zapalić. Cały dzień też nic nie piłam, ale nie wiem, gdzie jest ta pielęgniarka koordynująca. ()
#gorzkiezale #szpital
Pobierz M.....a - Mircy, pocieszcie trochę, bo zaraz się tu zapłaczę... ( ͡° ʖ̯ ͡°) O godzini...
źródło: comment_UTWlOlvrkKCkdwyW0BdTVkvFxvixbmJt.jpg
  • 5