Spotkałem ostatnio po latach moją pierwszą poważną miłość. Niespełnioną do tego. To były czasy nastoletnie, tkwiłem w niezłej stulei i przegrywizmie, tyle że wypoku jeszcze nie było. Ona była dwa lata młodsza i trochę mnie wrzucała we #friendzone. Utrzymywała kontakt, spotykaliśmy się, gadaliśmy, ale była z kimś innym przez jakiś czas. Były dramaty, wielkie słowa, zawiedzione nadzieje, płakaliśmy sobie w słuchawkę, ogólnie temat na telenowelę. Ze dwa lata się z nią tak bujałem, zanim doszedłem do wniosku, że to bez sensu i czas wyjść z przegrywu. Wiele mnie to nauczyło, na szczęście to było w czasach gówniarskich, a ona to już w ogóle pod prokuratora podpadała najpierw... chociaż kobieca była mocno, gdzieś jeszcze mam zdjęcie i nawet dziś działa ( ͡°͜ʖ͡°)
Minęło kilkanaście lat i zobaczyłem ją pierwszy raz. Nawet miałem podejść, ale okazja była słaba, bo pogrzeb, ona zapłakana, kiepski moment na spotkanie po latach. Ale ciekawe #rozkminy mnie naszły potem.
Nie jest już tak ładna, chociaż coś w sobie ma. Wtedy za nią szalałem, śliczna buzia i rewelacyjna cała reszta. Teraz przytyła, nie to że jest gruba, ale niezbyt zgrabna niestety. Czyli jak by od tej strony patrzeć, to jestem na pewno na plus, bo moja żona wygląda dużo lepiej ;) Ona była z facetem, prawdopodobnie mężem. Wyglądał staro. Serio, dałbym mu spokojnie 40 lat, chociaż pewnie ma 10 mniej. Śmieszne, bo jednym z powodów, dla których niby nie chciała ze mną być była różnica wieku. Widać, że i tak ma starszego i to jeszcze takiego podtatusiałego. Bez fałszywej skromności, też lepiej wypadam w porównaniu do niego :P Chociaż cholera wie, może jej się podoba.
Dziwne #feels mi się włączyły. Do niej oczywiście kompletnie nic nie czuję i jest mi obojętna, ale zacząłem się zastanawiać, co by było, gdyby życie się inaczej potoczyło i byśmy byli razem. Gdzie bym dziś był, gdzie ona? Może to ja bym z nią tam stał i pocieszał płaczącą. Patrzyłem na to i czułem się trochę jak bym zobaczył swoje życie rozegrane według innego scenariusza.
gdyby życie się inaczej potoczyło i byśmy byli razem.
@jamtojest: Pewnie zwracałbyś uwagę na coś innego niż to, czy zmienił jej się rozmiar bielizny, a bardziej zwracałbyś uwagę na to jaką jest osobą. Serio, jędrne cycki tylko na krótką metę są w stanie zastąpić osobowość;)
@Konkol: @rdza: No proszę, kobiety jednak potrafią wyczytać między wierszami coś, czego nie miałem na myśli ;)
Daleki jestem od oceniania tylko na podstawie wyglądu, ale wybaczcie, nic więcej nie dało się ocenić po kilkunastu latach przerwy w znajomości, widząc się przypadkowo z daleka na pogrzebie ;) Odniosłem się do aspektów wizualnych, bo tylko takie bodźce mogły do mnie dotrzeć. Absolutnie nie sugeruję, że życie i wybory partnerów to tylko
Nie miałem zamiaru dawać po pyskach! A między wierszami to Wy czytacie moim zdaniem ;)
@jamtojest: Wybacz, mam dziś ciężki dzień, więc mogę klepać bez ładu i składu;) W każdym razie, jeśli była fajną babką to zapewne nadal jest fajna, choć figura już nie ta;)
@Gildead: xD Muszę to przemyśleć i przeczytać jeszcze raz, bo chyba kompletnie mi się nie udało przekazać tego, co miałem na myśli. Czyli łagodnej, nostalgicznej rozkminy, neutralnej. Ja o niej tak naprawdę do dziś ciepło myślę, uważam że to była fajna dziewczyna i jeśli teraz jest nadal taka, to pewnie ten jej facet jest szczęściarzem. Nie zazdroszczę, nie wywyższam się, tylko stwierdziłem kilka faktów na podstawie krótkiego zobaczenia ich. Nic więcej.
@rdza: Była bardzo fajna i tak jak wyżej pisałem, do dziś myślę o niej z dużą sympatią. W sumie szkoda że tak się to potoczyło i nie mamy kontaktu, ale raczej już za późno na odbudowanie znajomości.
@jamtojest: a tak serio chyba każdy darzy dużą sympatia i nostalgią byłe miłości i zauroczenia. Nieraz się żałuje rożnych decyzji ale takie życie. Najważniejsze, że masz kogoś z kim jesteś szczęśliwy.
Wyglądał staro. Serio, dałbym mu spokojnie 40 lat, chociaż pewnie ma 10 mniej. Śmieszne, bo jednym z powodów, dla których niby nie chciała ze mną być była różnica wieku.
@jamtojest: lol, najpierw piszesz, że to było za gówniaka, a później się dziwisz, że dorosła kobieta nie kierowała się tymi samymi zasadami co wtedy kiedy miała 14 lat dajmy na to. Z perspektywy dziecka można sobie mówić "nigdy nie będę z facetem
@no_i_w_ogle: Nie dziwię się, tylko piszę że z perspektywy czasu to jest zabawne. Spoko, ja też wiele swoich przekonań z tamtego okresu zweryfikowałem ;)
@pan_sting: Jak dotarłaś do tego wpisu po takim czasie? ( ͡°͜ʖ͡°) Przede wszystkim bym nie zmienił, bo z żoną jestem z powodu całokształtu, a nie wyglądu. A już na pewno nie tylko wyglądu ;) Ale jak bym miał porównywać sam wygląd, to... hmm. Takich "poważnych" miłości nie miałem wiele. Ta opisana wypada gorzej, taka jeszcze wcześniejsza też i to dużo. Ale jedna, taka późniejsza, jest
@pan_sting: Rozumiem, że piszesz to, żeby mi coś wmawiać? :P Nie no, serio... jak bym miał zmieniać żonę na podstawie wyglądu, to pewnie bym to dawno zrobił, tyle jest pięknych kobiet na świecie ( ͡°͜ʖ͡°) A jakoś nadal z nią jestem i wiem, że będę.
Chciałbym oficjalnie NAPLUĆ z tego miejsca na każdego któremu nie chcę się dziś iść na #wybory nie zależnie od tego na kogo by zagłosował. Oczywiście podwójnie chciałbym OPLUĆ tych którym się dziś nie chcę iść ale będą pisać o polityce na mirko regularnie.
DOSKONALA BRUNETKA ? Faceci jak ona wam sie podoba ? Kobiety co myslicie o takim stylu? Te paznokcie, usta, rzesy, makijaz, piersy itd. Ocencie jej wyglad
Minęło kilkanaście lat i zobaczyłem ją pierwszy raz. Nawet miałem podejść, ale okazja była słaba, bo pogrzeb, ona zapłakana, kiepski moment na spotkanie po latach. Ale ciekawe #rozkminy mnie naszły potem.
Nie jest już tak ładna, chociaż coś w sobie ma. Wtedy za nią szalałem, śliczna buzia i rewelacyjna cała reszta. Teraz przytyła, nie to że jest gruba, ale niezbyt zgrabna niestety. Czyli jak by od tej strony patrzeć, to jestem na pewno na plus, bo moja żona wygląda dużo lepiej ;) Ona była z facetem, prawdopodobnie mężem. Wyglądał staro. Serio, dałbym mu spokojnie 40 lat, chociaż pewnie ma 10 mniej. Śmieszne, bo jednym z powodów, dla których niby nie chciała ze mną być była różnica wieku. Widać, że i tak ma starszego i to jeszcze takiego podtatusiałego. Bez fałszywej skromności, też lepiej wypadam w porównaniu do niego :P Chociaż cholera wie, może jej się podoba.
Dziwne #feels mi się włączyły. Do niej oczywiście kompletnie nic nie czuję i jest mi obojętna, ale zacząłem się zastanawiać, co by było, gdyby życie się inaczej potoczyło i byśmy byli razem. Gdzie bym dziś był, gdzie ona? Może to ja bym z nią tam stał i pocieszał płaczącą. Patrzyłem na to i czułem się trochę jak bym zobaczył swoje życie rozegrane według innego scenariusza.
#zwiazki #rozowepaski
@jamtojest: czyli wygląd jest wyznacznikiem dla ciebie szczęścia w związku? Może jest szczęśliwa jak jest i ma na ciebie #!$%@? xD Przestań oceniać
@jamtojest: Pewnie zwracałbyś uwagę na coś innego niż to, czy zmienił jej się rozmiar bielizny, a bardziej zwracałbyś uwagę na to jaką jest osobą.
Serio, jędrne cycki tylko na krótką metę są w stanie zastąpić osobowość;)
Daleki jestem od oceniania tylko na podstawie wyglądu, ale wybaczcie, nic więcej nie dało się ocenić po kilkunastu latach przerwy w znajomości, widząc się przypadkowo z daleka na pogrzebie ;) Odniosłem się do aspektów wizualnych, bo tylko takie bodźce mogły do mnie dotrzeć. Absolutnie nie sugeruję, że życie i wybory partnerów to tylko
Komentarz usunięty przez autora
@jamtojest: Dałeś nam po pyskach wywodem o tym jak kto wygląda i wymagasz czytania między wierszami, serio?( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Konkol: No to nie to miałem na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jamtojest: Wybacz, mam dziś ciężki dzień, więc mogę klepać bez ładu i składu;) W każdym razie, jeśli była fajną babką to zapewne nadal jest fajna, choć figura już nie ta;)
Muszę to przemyśleć i przeczytać jeszcze raz, bo chyba kompletnie mi się nie udało przekazać tego, co miałem na myśli. Czyli łagodnej, nostalgicznej rozkminy, neutralnej. Ja o niej tak naprawdę do dziś ciepło myślę, uważam że to była fajna dziewczyna i jeśli teraz jest nadal taka, to pewnie ten jej facet jest szczęściarzem. Nie zazdroszczę, nie wywyższam się, tylko stwierdziłem kilka faktów na podstawie krótkiego zobaczenia ich. Nic więcej.
@jamtojest: lol, najpierw piszesz, że to było za gówniaka, a później się dziwisz, że dorosła kobieta nie kierowała się tymi samymi zasadami co wtedy kiedy miała 14 lat dajmy na to. Z perspektywy dziecka można sobie mówić "nigdy nie będę z facetem
Komentarz usunięty przez autora
Przede wszystkim bym nie zmienił, bo z żoną jestem z powodu całokształtu, a nie wyglądu. A już na pewno nie tylko wyglądu ;) Ale jak bym miał porównywać sam wygląd, to... hmm. Takich "poważnych" miłości nie miałem wiele. Ta opisana wypada gorzej, taka jeszcze wcześniejsza też i to dużo. Ale jedna, taka późniejsza, jest
Komentarz usunięty przez autora
Nie no, serio... jak bym miał zmieniać żonę na podstawie wyglądu, to pewnie bym to dawno zrobił, tyle jest pięknych kobiet na świecie ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jakoś nadal z nią jestem i wiem, że będę.
Komentarz usunięty przez autora