Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki którzy są w #zwiazki, czy pomiedzy Wami a waszymi połówkami są duże różnice zarobków? Moja dziewczyna lvl26, 3 lata razem, od niedawna ma nową prace w której zarabia prawie 6k netto na rękę a ja (tez lvl26) w swojej robocie wciaz w okolicach 2-2,5k do łapy (firma spedycyjna, zajmuję sie logistyką). I jakos gryzie mnie to, nie chce ulegac stereotypom gdzie 'facet zarabia a kobieta zajmuje sie domem' ale jakos gryzie mnie ta dysproporcja, dobrze nam sie uklada w zwiazku ale czuje niepokoj ze ona teraz sie obraca wsrod korpoznajomych (branza IT), delegacje, eventy pozna kogos lepszego ode mnie. Ona tam sie dobrze czuje, jest #atencja wśród tych programistów itp. Zabrala mnie raz na spotkanie z jej znajomymi z #pracbaza to co drugi typ przyjezdza nową bryką wziętą w leasing i tak sobie konwersują, niby gadka szmatka i tu tak od niechcenia padnie 'a ja to sobie mieszkanie ostatnio kupilem' itp a mnie zżera #zazdro. Co robic, jak tu nie stracic poczucia wlasnej wartosci? Moze poprosic ja zeby mi pozyczyla kase na jakies studia kursy itp.? Moze tez pojsc w branze IT tylko czy dam sobie rade? Nie wiem mirki, czuje #przegryw. Jak Wy sobie radzicie z różnicami z kasą w związkach?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 30
@AnonimoweMirkoWyznania: mialem znajomą, która miałą dobrą kase, noweg służbowego merca,zwiedzila caly swiat służbowo. Tylko jest jeden myk - jednego dnia przyszło wypowiedzenie, dziekujemy do widzenia, prosze zostawic kartę i kluczki od auta. I w znajomi twojej laski podobnie - skonczy sie robota to nawet nie zauwazą jak szybko samochod w leasingu bedzie jechał spowrotem do salonu na lawecie. fortuna kołem się toczy.
@AnonimoweMirkoWyznania: Wszystko ma swój czas.
Tak jak kiedyś sprowadzanie sprzętu RTV/AGD i nabijanie kabzy, tak teraz jest programowanie.
Za parę lat okaże się, że programowanie to #!$%@? i tylko automatyka będzie się liczyłą.
I tak dalej, i tak dalej.
I każdy taki zawód będzie miał chwilowy wzrost i opadnie do średniej.

Problem liczy się z wodą sodową która odbija większości w głowach. xD
@AnonimoweMirkoWyznania: ja zarabiam znacznie więcej od mojego niebieskiego i nigdy to nie był dla mnie problem, a dla niego tylko na początku naszej znajomości. Z tym, że on jest w trakcie przekwalifikowywania się i za parę lat nasze zarobki mogą się wyrównać.
@ktb42 problem nie problem. Mi czasami głupio że znajomymi iść bo na tyle na ile spędzam z nimi czas to nie patrzę na ceny za bardzo (ale nie rozwijam się pi cocomo czy coś). Ale nie wszyscy tak mogą i czasami się reflektuję.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie przejmuj się. Przecież nie wybrała Cię dla kasy, czy mieszkania, tylko dlatego, że ją pociągasz fizycznie i psychicznie. Mój partner nie miał problemów w podobnej sytuacji - cieszył się, że ma więcej wolnego. 2-2,5 do łapy to super na polskie warunki, znam ludzi co na prawdę ciężko #!$%@?ą za 1500, i nie jest to żadna patologia, czy ludzie bez ambicji. Nie przeliczaj wszystkiego na pieniądze, a jak chcesz się
@AnonimoweMirkoWyznania: Serio się tym przejmujesz? Daj spokój.
Jakbym miała się stresować tym, ze nie pasuję do stereotypowych ról, to bym osiwiala, bo niebieski jest bardziej pro-dzieciowy i o wiele lepiej gotuje.
A jej koledzy mniej by Cie draznili, jakby ona zarabiała 1800 i była sekretarką jednego z nich?
Bo na moje oko to nie tyle zarobki twojej różowej są problemem, a to, ze kumpluje się z jakimiś bucami.
@AnonimoweMirkoWyznania: jak by miała cie zostawić to zrobi to bez względu na twoje zarobki

a dla ciebie nawet lepiej, bo wiedział byś że nie była warta związku, skoro poleciała na kase

jeśli dogadujecie się, nie kłócicie, to nie zaprzataj sobie tym głowy, w dodatku możesz porozmawiać o tym ze swoją kobieta, większe zarobki pozwalają lepiej żyć, ale żadna kasa nie zastąpi miłości, jeśli cie kocha to nie patrzy ile masz, robisz
Anon: Też jestem buldpiarzem i sam pewnie bym nie wytrzymał w takiej sytuacji mimo że chciałbym być wyluzowany jak wspomniany nauczyciel historii. Ale to przychodzi z wiekiem. W młodym wieku szajba uderza do głowy. Oby nie uderzyła tej twojej korposzczurzycy.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Anon: Mam dziwne uczucie, że życie przebiega między oczami. Stoję jakby z boku, patrze na wszystko, nie mam żadnych emocji. Nic, zero satysfakcji z czegokolwiek. Czuje się coraz bardziej sfrustrowany, a tak naprawdę to nie mam czym.
Zamiast uczyć się czegoś wartościowego, to przeglądam mirko i inne badziewne informacje na necie przez większość dnia.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: Ostatnio był u mnie kumpel, który ma różowego IT. On marketing, Oa IT. On #!$%@? w tematach 7lat i jest dobry w tym co robi, ma 4-5k. Ona też jest dobra w tym co robi. Tyle, że po dwóch latach zarabia 10-12k na miesiąc. Chłopak też się miesza, ale wie, że ma wiele wartościowych cech i umiejętności, za które ona go kocha i podziwie. To jest takie męskie #!$%@? myślenie,